źródło: www.flickr.com
Do podziału między małe i średnie przedsiębiorstwa, czyli takie, w których jest zatrudnionych mniej niż 250 pracowników, jest blisko 20 mln zł. Środki te firmy mogą wydać na przygotowanie się do debiutu giełdowego lub na pozyskanie inwestorów z rynku finansowego, którzy wejdą do przedsiębiorstwa jako udziałowcy. Unijnych pieniędzy nie można wydać na inwestycje, tylko na zakup usług doradczych w ramach, których zostaną przygotowane analizy finansowe, wycena spółki, prospekt emisyjny czy też badania przedinwestycyjne, tzw. due dilligence. Unijną dotację można również wydać na zakup potrzebnych usług prawniczych.
Konkurs ma charakter otwarty co oznacza, że będzie trwał do końca roku lub do momentu, kiedy zostaną złożone wnioski na 130% kwoty przeznaczonej do podziału wśród przedsiębiorców. 20 mln zł, które jest w puli, wystarczy dla kilkudziesięciu firm. W ubiegłych latach średnia wysokość przyznawanych dotacji wynosiła 50-200 tys. zł. Jak pokazują poprzednie edycje takich konkursów, giełdowe dotacje są wykorzystywane przez firmy głównie na sfinansowanie ich debiutów na alternatywnym rynku NewConnect.