źródło: www.flickr.com
Ostatnio w Wielkiej Brytanii przeprowadzono badania dotyczące naszego samopoczucia w poniedziałkowy poranek. Po pierwsze, ludzie są na tyle przybici faktem zakończenia weekendu, że średnio są w stanie uśmiechnąć się dopiero o godzinie 11:16. Po drugie blisko połowa osób w ten dzień spóźnia się do pracy. Ponadto efektywnej pracy mają zaledwie 3,5 godziny w ciągu całego, poniedziałkowego dnia pracy.
Kolejną ciekawostką jaką odkryto podczas badań jest fakt, że średnio przez 12 minut w ciągu poranka pracownicy narzekają na to, że znowu mają poniedziałek. „Depresję” jaką u wielu wywołuje poniedziałek najgorzej znoszą osoby między 45 a 54 rokiem życia. Co ciekawe, we wcześniejszych badaniach prowadzonych przez organizację YouGov okazało się, że z poniedziałku cieszy się blisko 70% zatrudnionych. Psychologowie interpretują chęć powrotu do pracy, jako potrzebę integracji ze swoim plemieniem, stadem, które w dzisiejszych czasach jest po prostu naszym miejscem pracy. Naukowcy postarali się też opracować listę rzeczy, które mogą pomóc pozbyć się poniedziałkowego złego samopoczucia. Należą do nich: oglądanie telewizji, seks, zakupy, jedzenie czekolady czy zaplanowanie urlopu.