źródło: PixabayCoraz częściej spotykam osoby, które działają w marketingu sieciowym (MLM) i pytają mnie co robią źle na swoim facebookowym profilu. Być może i Ty jesteś taką osobą, która ma już dosyć popełniania błędów podczas budowania swojej marki w social media. Zgaduję, ale być może jesteś już zmęczony brakiem postępów i ciągłą stagnacją na Twoich profilach internetowych. Być może nawet zastanawiasz się czym zraziłeś swoją publikę i część z nich przestała Cię obserwować.
Jeśli wiesz o czym piszę, czytaj dalej. Myślę, że cała ta sytuacja może wyglądać nieco inaczej i w sumie będzie to korzystne dla Ciebie. Na pewno chciałbyś mieć bardzo dobrze zbudowaną markę w social media, która będzie przyciągać do Ciebie tłumy? Być może chciałbyś wykorzystać maksymalnie swoje umiejętności w social media, dzięki czemu stworzysz na rynku mocną markę? A może chciałbyś rekrutować kilkanaście nowych klientów i partnerów biznesowych do swojego zespołu każdego miesiąca używając Facebooka?
Logiczne jest więc, że nasuwa się pytanie: Jak? Jak to zrobić? Jak zbudować mocną markę osobistą w social media? Rozwiązaniem powinna być eliminacja siedmiu najczęściej popełnianych błędów, a w konsekwencji nowe otwarcie i budowa mocnej marki w social media na solidnych fundamentach.
Jeśli jesteś przedsiębiorcą, e-marketerem w social media, studentem, który stawia pierwsze kroki w zarabianiu za pomocą internetu, network marketerem, to teraz dowiesz się czego nie robić, aby uniknąć największych błędów, dzięki czemu Twoja marka będzie bardziej szanowana i ceniona na rynku. Jeśli chcesz osiągnąć pożądane rezultaty to przestrzegaj żelaznych zasad funkcjonowania na portalach społecznościowych i nie popełniaj tych błędów budując marketing sieciowy (MLM).
BŁĄD 1: Brak zaktualizowanego profilu
Czy zdarzyło Ci się, że zaprosiłeś kogoś do znajomych, a on nie akceptował Twojego zaproszenia? Jeśli tak, to pierwsze co mi się nasuwa do głowy, jest Twój profil. Czy Twój profil na Facebooku jest w pełni zaktualizowany? Czy posiada porządne zdjęcie profilowe, zdjęcie w tle, biogram, aktualności?
Doskonale pamiętam jak kilka lat temu wysyłałem bezsensownie setki zaproszeń do obcych osób na Facebooku i mało kto akceptował moje zaproszenia. Dopiero po kilku dobrych miesiącach zorientowałem się, że sam bym takiego zaproszenia nie przyjął. Nie miałem w profilu własnego zdjęcia profilowego, za to miałem całkowity brak biogramu z informacjami o sobie.
Fundamentalnym błędem, który popełniasz w tworzeniu swojej marki na Facebooku jest brak zaktualizowanego profilu. Jeśli ktoś nie widzi Twojego zdjęcia profilowego, w tle masz zdjęcie swojego kotka lub pieska, a w biogramie widnieje napis „Tester w: DUREX” – nie dziw się więc, że użytkownicy Facebooka nie chcą z Tobą nawiązywać kontaktu.
BŁĄD 2: Pisanie i udostępnianie postów o tematyce politycznej i religijnej
Nic nie wzbudza większych kontrowersji niż podzielone zdania na temat polityki czy religii. Jeśli chcesz prowadzić swój profil jako biznesowy, udostępnianie i pisanie tego typu postów jest jednym z największych błędów w aocial media. Dlaczego? Jeśli udostępniasz post polityczny jak wspaniała jest partia X, a 40% Twoich klientów popiera partię Y to musisz mieć świadomość tego, że właśnie to 40% klientów może pokazać Ci środkowy palec i kupić produkt lub wybrać usługę u Twojej konkurencji. Pytanie – czy stać Cię na to, żeby stracić dzisiaj 30-40% swoich klientów w marketingu sieciowym? Mnie na to nie stać…
Jednak największym minusem jest to, że przez tego typu zachowania możesz stracić stałych klientów i zniechęcić do siebie potencjalnych – nowych, a Twoje oficjalne konto może zostać zablokowane za udostępnianie treści politycznych i religijnych.
Najlepsze co możesz zrobić dla siebie, swojej marki i swojej społeczności to zachowanie własnego zdania na powyższe tematy dla siebie i nie podawanie go do opinii publicznej. Każdy z nas ma prawo wyboru i powinniśmy to w pełni zaakceptować.
BŁĄD 3: Zakaz SPAMowania
Ile razy zdarzyło Ci się, że ktoś wysłał Ci kilka razy w ciągu tygodnia tę samą ofertę dotyczącą nowego programu internetowego czy promocji minus 30% na kosmetyki w najnowszym katalogu firmy XYZ? Albo nowego programu inwestycyjnego, dzięki któremu po wpłacie 100$ zostaniesz milionerem i będziesz jeździć czerwonym porszendo… Czy łańcuszka szczęścia dla ósmego cudu świata… Brzmi znajomo? Dodatkowo po przejrzeniu historii konwersacji widzisz tylko tego typu wiadomości (czytaj SPAM) – czy nie masz ochoty wejść na jego profil, następnie znaleźć piękny przycisk „zablokuj” i nie widzieć go w swoim wirtualnym świecie już nigdy więcej?
Jak możemy to rozwiązać? Zanim zaproponujesz komuś swój produkt czy usługę firmy MLM, z którą współpracujesz, to zbuduj z nim relacje. Nie wysyłaj ludziom na start zniżki 10% na Twój produkt czy propozycji biznesowych, jeśli nie kontaktowałeś się z nim wcześniej bądź nie rozmawiałeś z nimi od dłuższego czasu. Zapytaj osobę, której chcesz coś wartościowego zaproponować – czym się zajmuje na co dzień? Jakie ma wyzwania? Jak mógłbyś jej pomóc?
Jeśli nie znajdziesz wspólnej płaszczyzny, na której będziesz mógł pomóc takiej osobie, to nie proponuj jej na siłę produktu czy usługi. Opowiedz pokrótce czym się zajmujesz, w jaki sposób możesz pomóc. Jeśli widzisz, że człowiek nie jest zainteresowany tym co oferujesz, to po prostu daj wolny wybór i zostaw go z zasianą informacją, z tzw. „otwartą furtką”. W dłuższej perspektywie czasu przyniesie to wiele korzyści zarówno Tobie jak i osobie, której pomożesz. Przedstawisz się z dobrej strony jako normalny człowiek, któremu zależy na drugiej osobie. Zostawisz po sobie dobre wrażenie.
BŁĄD 4: Ciągła sprzedaż na Facebooku
Kolejna sytuacja, którą coraz częściej obserwuję, to robienie ze swojej tablicy na profilu prywatnym czy fanpage straganu z kolejnym wspaniałym produktem firmy XYZ. Wróćmy zatem do podstaw… Każdy z nas jest człowiekiem i kupuje nie od nikogo innego, jak od drugiego człowieka. Jeśli będziesz wnosił wartość w życie innych ludzi to potencjalni klienci chętniej sięgną po Twój produkt/usługę, za którym „stoi” coś więcej – Twoja ponadczasowa wartość. Jeśli robisz ze swojej tablicy śmietnik tylko i wyłącznie ze sprzedażą, która wygląda jak lista przedmiotów do kupienia na Allegro to nie ma się co dziwić, że efekt jest okrągły = 0 kupujących.
Jak można to rozwiązać? Zastosuj magiczną zasadę Pareta (80/20) zgodnie z którą 20% badanych obiektów związanych jest z 80% pewnych zasobów. A po polsku nazwałbym to w ten sposób, że 80% Twojego czasu chodzisz w 20% Twoich ulubionych ubrań. Albo 20% Twoich klientów przynosi Ci 80% Twoich przychodów. Zastosujmy również zasadę Pareta na naszym profilu w social media.
Zapytacie – ale jak? Jak to zrobić? Jak zastosować zasadę Pareta na Facebooku? 80% czasu poświęć na posty merytoryczne. Edukuj swoich odbiorców jaką wartość wprowadzi w ich życie produkt X czy usługa Y, którą oferujesz. Inspiruj innych tym, jak Twój produkt czy usługa zmienił/a życie innych ludzi. Jaki problem czy wyzwanie może rozwiązać. Natomiast 20% czasu poświęć na posty sprzedażowe. Pamiętajmy o tym, żeby nie dawać bezpośrednio „czystego” linku do strony z zakupem. Opisz produkt, zamieszczając w poście czy artykule swoje emocje oraz jego zastosowanie, w czym jest pomocny itd.
Z wrzuceniem zwykłego linku na tablicę jest jak z zapukaniem do drzwi czyjegoś domu, a kiedy ktoś Ci otworzy pokazujesz mu swój produkt i patrzysz na niego bez słów. A co robi klient? – zamyka Ci drzwi przed nosem. Identycznie dzieje się na tablicy Facebooka.
Jak zatem sprzedawać? Jeśli zdecydujesz się wdrożyć w życie moje wskazówki dotyczące budowania marki to na pewno przydadzą Ci się konkretne strategie sprzedaży, aby jak największa ilość Twoich odbiorców kupiła dokładnie Twój produkt. Do tego przyda Ci się mój autorski e-book, w którym zamieściłem 25 piorunująco skutecznych strategii, które możesz wdrożyć od zaraz na swoim profilu osobistym, aby sprzedawać więcej. Możesz go bezpłatnie pobrać tutaj.
BŁĄD 5: Brak systematyczności pisania postów lub nadmierne zasypywanie tablicy postami
Musisz wiedzieć, że ja również nie jestem idealny, w niektórych obszarach też mam „wąskie gardło” m.in. jest nim systematyczność w social media i właśnie brak systematyczności w publikowaniu różnych artykułów, postów niszczy naszą markę w internecie. Jeśli dajemy naszym obserwującym konkretną wartość, edukujemy ich, inspirujemy, a potem nagle na jakiś czas zaniedbujemy naszą stronę czy fanpage, np. bo pochłonęła nas praca w terenie czy praca nad pewnym projektem, to część z nich może przejść do konkurencji. Z kolei część może pomyśleć, że już się nie zajmujemy daną usługą, ofertą, a część z nich może nawet o nas zapomnieć. Niedawno usłyszałem bardzo dosadne słowa – „kiedy nie ma Cię w sieci, masz w portfelu śmieci”. Wziąłem sobie to mocno do serducha.
Jednak każdy medal ma również drugą stronę. Nie spodziewaj się super wyników, kiedy zasypujesz swoją tablicę 4-10 postami dziennie. Ludzie dostaną za dużo informacji jednorazowo, a to może przyczynić się do spadku obserwujących, czytelników. Jakie jest na to rozwiązanie? Są osoby, które mówią o tym, aby wrzucać 1 post dziennie na swój profil prywatny i 2 posty dziennie na fanpage, ale są również tacy, którzy wrzucają 3 posty dziennie na profil prywatny i raz w tygodniu na fanpage. Moja propozycja jest taka – przestań robić JAKOŚ, zacznij dawać JAKOŚĆ. Osobiście stawiam na jakość, nie ilość. Na profil prywatny Facebook wrzucam 5 postów tygodniowo: (https://www.facebook.com/konrad.gandera) i jest to bardzo efektywne w budowaniu marki osobistej.
Obierz swoją strategię, którą będziesz w stanie realizować przez minimum 90 dni. Sprawdź swoje wyniki i zobacz co możesz zacząć robić nowego, co powinieneś przestać robić aby pójść krok do przodu. Zaplanuj dokładnie co możesz zaoferować swoim klientom, czego możesz ich nauczyć, jak możesz rozwiązać ich problemy. Naprawdę warto poświęcić czas i wycisnąć z siebie maksimum możliwości w danym momencie, aby napisać świetny post i podzielić się wartością z innymi, a na pewno wróci ona zwielokrotniona.
BŁĄD 6: Zamieszczanie zdjęć z imprez
Czy zdarzyło Ci się umieścić zdjęcie z imprezy, gdzie w jednej ręce trzymasz butelkę wódki, w drugiej pełniutkiego kielonka, a Twoje oczy były tak ciężkie, że nie mogłeś podnieść wzroku? Mnie kiedyś tak się zdarzyło. Chyba nawet nie raz…
Każdy z nas jest człowiekiem i musi odreagować na swój sposób. Bądźmy normalni i bądźmy sobą. Ale… Jest jedno ale. Jeśli zamierzasz budować swój profil biznesowo i chcesz, żeby ludzie traktowali Cię poważnie, to musisz mieć świadomość tego, że publikowanie takich zdjęć nie może mieć miejsca, bo budują niewłaściwy obraz Twojej marki. Jeśli ludzie postrzegają Cię jako największego imprezowicza w mieście bo wstawiasz co weekend zdjęcia z innej imprezy, a w tygodniu zdjęcia z piwkiem to uwierz mi, że może być Ci bardzo ciężko zbudować wizerunek osoby, z którą warto współpracować biznesowo.
Jak to rozwiązać? Jeśli rozpoczynasz działalność biznesową lub jesteś trenerem personalnym i promujesz zdrowy styl życia to poświęć swój czas na przejrzenie swojego profilu w social media (Facebook, Twitter, Instagram, Linkedin) od początku istnienia i usuń zdjęcia, które mogą psuć Twój aktualny wizerunek.
BŁĄD 7: Wyśmiewanie, krytykowanie i porównywanie siebie do innych
Czy lubisz być wyśmiewany przez innych? Przypuszczam, że nie. Jedna z najgorszych rzeczy, jakie możemy zrobić w social media, to skrytykowanie kogoś na oczach innych. A musimy mieć świadomość tego, że w momencie, kiedy umieszczamy obraźliwy komentarz pod postem Janka Kowalskiego, to również inne osoby go czytają i budują sobie opinię o Tobie. Budowanie marki osobistej w social media to nie tylko dodawanie postów na swojej tablicy i dzielenie się swoją wiedzą oraz doświadczeniem. To przede wszystkim udzielanie się na profilach innych. Pomyśl co piszesz na profilu innej osoby zanim naciśniesz ENTER. Jak to rozwiązać? To proste. Ja wyznaję prostą zasadę. Doceniaj, a nie oceniaj.
Gwarantuję Ci, że jeśli wyeliminujesz te 7 błędów ze swoich internetowych działań, nie będziesz tak robił podczas budowania Twojej marki na Facebooku i innych portalach społecznościowych, to zauważysz nową jakość Twojej osoby i Twojego biznesu, który promujesz. Jeśli jeszcze nie przeczytałeś mojego bezpłatnego e-booka „Jak budować MLM używając Social Media?” to koniecznie kliknij w ten link, pobierz go i dowiedz się jak zostać profesjonalistą. Buduj network marketing profesjonalnie. Powodzenia!
Konrad GanderaAutor tekstu prowadzi bardzo ciekawy blog – polecamy obserwować. To niezwykle przedsiębiorczy młodzieniec, który chętnie udziela ludziom wszelkich wskazówek edukacyjnych. Ma wizję, aby żyć w świecie, w którym człowiek jest dla człowieka człowiekiem i tworzy środowisko, które docenia, gratuluje sobie sukcesów, wspiera i buduje ludzi po to, żeby korzystali ze swojego potencjału, przekraczali swoje wewnętrzne granice i tworzyli lepszy styl życia dla siebie, swoich rodzin i osób, których napotkają na swojej drodze. Teraz pracuje nad tym, żeby ponad 1000 osób w jego zespole doświadczało stylu życia, jakiego zapragną i osiągało trwałe sukcesy. Jego myślą przewodnią jest edukować ludzi w sprawach social media marketingu i biznesu sieciowego, ponieważ jest praktykiem tych dwóch dziedzin. Więcej informacji na blogu www.praktykbiznesusieciowego.pl