W Polsce "nowi" decydenci sceny politycznej, rozpoczęli rok 2006 od załatwiania najbardziej pożytecznych, a przede wszystkim niezbędnych dla naszego kraju i Polaków spraw: Krajowa Rada Radiofonii i TV, krótszy rok szkolny, wreszcie radio dla Białorusi. PO postuluje o dotacje dla szkół katolickich, PiS o dofinansowanie świątyni przez podatników i dłuższe urlopy macierzyńskie, a LPR wymyśliło "becikowe" i super ustawę "Prawo śniegu", która z pewnością w mgnieniu oka postawi nasz kraj na nogi. Kiedy się słyszy o tak chwalebnych pomysłach, człowiek niemal zapomina, że egzystuje w kraju, w którym istnieją: bezrobocie, ubóstwo, przestępczość i wiele innych patologii oraz dewiacji. Zaprawdę powiadam: przecudny początek.
Całe szczęśnie, że na politykach świat się nie kończy i są ludzie, którzy działają z pożytkiem. Podczas XIV Finału Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pod batutą najbardziej pożytecznego dyrygenta, zebrała ponad 24 mln. zł. Liczenie pieniędzy wciąż trwa. Od Owsiaka wszyscy możemy się uczyć, jak marzenia i entuzjazm przekształcić na konkretne, rzeczywiste działania. Dla networkowców powinien on być przykładem "sprzedawcy doskonałego".
Coraz więcej zagranicznych firm marketingu sieciowego zapowiada ekspansję na polski rynek, co z pewnością ma się ku zwiększeniu palety produktów oraz usług dla sprzedawców bezpośrednich. To dobrze, albowiem od dawna wiadomo, iż zdrowa konkurencja wzmacnia światowe gospodarki, a społeczeństwu przysparza wielu dodatnich aspektów w postaci niższych cen, lepszej jakości towarów, profesjonalnej obsługi… To dzięki nowym firmom i rynkowej konkurencji zmniejsza się bezrobocie, z którego rodzi się wiele innych ważnych problemów nękających nasze społeczeństwo. Tylko czy Polaków stać na zdrową konkurencję? Czy potrafimy działać uczciwie, bez podkładania świń, czarnego PR i podgryzania gardeł? Z tym jest różnie. Niestety, ale jeśli nie zmienimy swojej mentalności, nie nauczymy się żyć w zgodzie i harmonii, jeśli każdy Polak nie zrozumie co jest dla jego kraju najważniejsze i pożyteczne, to nic się nie poprawi.
W Polsce należy stworzyć takie warunki, aby koncerny zechciały otwierać u nas swoje oddziały, a przede wszystkim, żeby Polakom opłacało się być przedsiębiorcami. By byli dumni i zadowoleni z faktu, że prowadzą własne firmy. Dopóki bardziej opłacalne i mniej stresujące będzie pobieranie zasiłku dla bezrobotnych, dopóty bezrobocie będzie duże. Wszystkim przedsiębiorcom, biznesmenom i firmom działającym w Polsce życzę wielu klientów, ogromnych obrotów i zdrowej konkurencji.
Maciej Maciejewsk