Powrót gadżetów z czasów PRL

przez Maciej Badowski

Długopis z czterema kolorowymi wkładami, buty Relaks, krem do golenia Wars czy gumy Donald – któż z nas nie pamięta tych gadżetów, które triumfowały w okresie PRL. Dzisiaj okazują się świetnym sposobem na zarobek.


Na samym Allegro.pl możemy odnaleźć wiele aukcji, na których sprzedawane są relikwie z tamtego okresu. Proporczyki, pończochy, monety, telewizory, beret z antenką itp. Bardzo dużo osób, posiadających różnego rodzaju gadżety z tamtych lat chce je sprzedać. Liczą na to, że sentyment ludzi do „komuny” przełoży się na wpływy do ich kieszeni. Taki pomysł na biznes upatrzyli także właściciele portalu SpodLady.com, którzy otworzyli internetowy sklep z gadżetami pachnącymi socjalizmem. W sprzedaży mają wiele produktów, które większość z nas pamięta z dzieciństwa, a które przypominają nam o świecie nie tak dawnych absurdów.

Jednak nie tylko na gadżetach można zarobić. Dużym powodzeniem cieszą się także imprezy w klimacie PRL, a także całe restauracje utrzymane w tym właśnie charakterze. Jeden z takich lokali możemy odnaleźć m.in. we Wrocławiu. Wystrój wnętrz i sącząca się z głośników muzyka przenosi klientów kilka dekad wstecz, a szef kuchni poleca: galaretę (drobiowa i zimne nóżki), chleb ze smalcem, kiszone ogórki i wiele innych smakowitości tamtego okresu. W biznesie liczy się pomysł i kreatywności, a tego szczególnie Polakom nie brakuje. Peerelowskie gadżety okazały się niszą, którą przedsiębiorcze osoby potrafią szybko wykorzystać.

Mogą Cię również zainteresować