Sejm przegłosował zmiany w przepisach pozwalające na skuteczną walkę z dopalaczami. Nad projektem pracowały trzy sejmowe komisje – zdrowia, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. Na terenie Polski nie będzie można produkować i wprowadzać do obrotu produktów, które mogą być używane jako środki odurzające lub substancje psychotropowe.
Komisje zdecydowały, że nawet na okres trzech miesięcy będzie można zamknąć sklep handlujący substancjami „psychoaktywnymi”. Pozostał zapis o tym, że daną substancję będzie można wycofać z rynku na czas badania, na okres nie dłuższy niż 18 miesięcy.
Za złamanie zakazu wydanego przez inspektora byłaby nakładana kara w wysokości od 20 tysięcy do miliona złotych. Podstawę wymiaru kary stanowić będzie w szczególności ilość wytworzonego lub wprowadzonego do obrotu środka zastępczego. Jeśli okaże się, że substancja zarekwirowana i poddana badaniu jest niebezpieczna, koszty postępowania ponosi właściciel sklepu, jeśli natomiast substancja okaże się nieszkodliwa dla zdrowia koszty ponosi skarb państwa. Nie przeszła natomiast poprawka PiS przewidująca kary więzienia za handel dopalaczami.