źródło: www.sxc.hu
Jak wynika z danych firmy doradczej PwC, o ile w 2008 r. duże polskie firmy wydawały rocznie na szkolenie jednego etatowego pracownika prawie 1,6 tys. zł., to średnia dla Europy wynosiła wtedy 1,1 tys. zł., a dla USA 1,5 tys. zł. I to wcale nie było spowodowane tym, że wszelakie kursy u nas są droższe niż w Stanach Zjednoczonych czy na Zachodzie Europy. Wręcz przeciwnie, są nawet kilkakrotnie tańsze. Powód był inny. Podczas, gdy w zachodnich firmach znaczący udział mają tańsze wewnętrzne szkolenia, polscy pracodawcy kupowali większość kursów w firmach zewnętrznych. Te proporcje odwróciło dopiero spowolnienie gospodarcze. Firmy nauczyły się też korzystać z e-learningu. W rezultacie wydatki szkoleniowe spadły o 23% do 1,2 tys. zł. na etat, zbliżając się do europejskiej średniej.