Taxi „bez dopałów” proszę!

przez Agata Bittner
600 odsłony

„Ze mną im się nie uda” – to postawa większości pasażerów taksówek, którzy słyszeli o zjawisku nieuczciwych kierowców. Niestety duża część z nas nie wie jak działają urządzenia oszukujące licznik taksometru, nie znamy też możliwości sprawdzenia rzetelności taksówkarzy.

źródło: Flickr.comźródło: Flickr.com

Dlatego, według najnowszych badań przeprowadzonych przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych na zlecenie iTaxi, aż 78% społeczeństwa ma złe doświadczenia z podróży taksówką. Jak zostać świadomym pasażerem i nie dać się „nabić w butelkę”?

Powrót do domu późną porą, potrzeba szybkiego przedostania się na drugi koniec miasta, czy wieczór przy lampce wina w gronie przyjaciół, to najczęstsze powody, dla których decydujemy się na zamówienie taksówki. O zjawisku nieuczciwych kierowców słyszeliśmy, a mimo to nie zwracamy uwagi na cenę usługi. „W końcu musi wyjść drogo, tak już jest” – myśli większość z nas. Tymczasem płacimy nieadekwatnie duże pieniądze, za obiektywnie krótką odległość z powodu tzw. „dopałów” czy „pstrykaczy”. Są to specjalne urządzenia, które powodują, że licznik taksometru przeskakuje przykładowo już po 800 m, zamiast po 1 km.

Kolejną pułapką, która czyha na użytkowników taksówek jest wykorzystanie nieznajomości miasta przez pasażerów. 37% pasażerów spotkało się z tym, że kierowca wybrał dłuższą trasę przejazdu*.

W grupie podwyższonego ryzyka są obcokrajowcy, osoby nieznające miasta jak również pasażerowie zamyśleni lub rozmawiający przez telefon. Jadąc taksówką warto usiąść na środku i obserwować taksometr – to powinno zniechęcić ewentualnych oszustów. Jeśli jednak licznik przekręca się z podejrzaną szybkością możemy mieć uzasadnione podejrzenia, że coś jest nie tak. Ochronę przed takimi sytuacjami umożliwia aplikacja mobilna iTaxi, która podpowiada, jak nie dać się oszukać. System daję gwarancję uczciwości oraz tego, że kwota, którą ponieśliśmy za kurs jest prawidłowa.

Skorzystaj z mobilnych technologii!

Według badań IIBR wciąż większość z nas zamawia taksówki przez tradycyjną centralę. Jednak metody do walki ze zjawiskiem „pstrykaczy” dają nam dopiero aplikacje mobilne. Jednym z takich narzędzi jest iTaxi. Chcąc uzyskać gwarancję bezpiecznej i rzetelnej usługi wystarczy zamówić pojazd za pomocą darmowej aplikacji dostępnej na IOS, Android czy Windows Phone. Jest to funkcjonalne i wygodne rozwiązanie dla właścicieli smartfonów. Aplikacja iTaxi wyposażona jest w system GPS, który umożliwia śledzenie trasy taksówki. Tylko mając wgląd do danych na temat zamówienia możemy mieć pewność, że kierowca wybrał optymalną drogę, by dowieźć nas do celu. Dodatkowo Wirtualny Taksometr wyliczy właściwą kwotę kursu. To dzięki nowej usłudze, którą niedawno wprowadziło iTaxi – panel reklamacyjny.

Zatrzymaj rachunek!

Podstawą ewentualnych reklamacji jest rachunek/paragon, dlatego pod żadnym pozorem nie wyrzucaj tego dokumentu. – Zależy nam przede wszystkim na transparentności usługi, dlatego podjęliśmy działania mające na celu walkę ze zjawiskiem nierzetelnych kierowców – zaznacza Stefan Batory, prezes Zarządu iTaxi. – Jeżeli po skorzystaniu z iTaxi klient będzie miał jakiekolwiek wątpliwości co do ceny kursu, może złożyć reklamację przez panel administracyjny w aplikacji. Jeśli okaże się, że zapłacił więcej niż powinien, oddajemy na przejazd taksówkami iTaxi dwa razy tyle, ile wyszło na paragonie za ten kurs.

źródło: Flickr.comźródło: Flickr.com

Jak działa wirtualny taksometr iTaxi?

System wylicza długość przebytej trasy. Jest ona następnie mnożona przez stawkę za km, która obowiązywała w danym momencie. Do wyniku zostaje dodana opłata wejściowa oraz czasowa (opłata liczona w momencie stania w korkach czy na światłach). W taki sposób uzyskana wartość porównywana jest z paragonem/rachunkiem pasażera. Jeśli kwota ta jest niższa od wartości na paragonie, reklamacja jest rozpatrywana pozytywnie.

*Badanie eksploracyjne korzystania z taksówek czerwiec 2014, IIBR

Mogą Cię również zainteresować