źródło: www.flickr.com
Taka sytuacja jest spowodowana wygaszeniem części przywilejów emerytalnych. Właśnie dlatego firmy nie tylko nie zwalniają osób powyżej 50 roku życia, ale inwestują w ich rozwój. Wysyłają je na szkolenia, kursy, a także powierzają im naukę młodszych i mniej doświadczonych pracowników. Problem w tym, że nie zatrudniają kolejnych. A to powoduje, że w porównaniu z innymi krajami UE Polska nie wypada najlepiej. O ile średnia europejska zatrudnienia osób powyżej 55 roku życia wynosi 46%, o tyle w Polsce to wciąż 35,3%.
Zdaniem ekspertów wzrost współczynnika zatrudnienia osób w wieku przedemerytalnym wynika głównie z ograniczenia od stycznia 2009 r. możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Ponadto wygaszone zostały powszechne wcześniejsze emerytury pracownicze dla 55 letnich kobiet z 30 letnim stażem i 60 letnich mężczyzn z 35 latami stażu. W efekcie osoby w wieku przedemerytalnym dłużej pozostają aktywne zawodowo.
Również przedsiębiorcy potwierdzają, że w ostatnich latach nie pozbywali się starszych pracowników. Doktor Jacek Męcina z Uniwersytetu Warszawskiego, doradca zarządu PKPP Lewiatan jest przekonany, że w przyszłości pracodawcy będą bardziej skłonni do zatrudniania starszych pracowników. Zdaniem ekspertów przedsiębiorcy byliby bardziej skłonni do zatrudniania starszych osób, jeśli w kodeksie pracy zostałaby zlikwidowana lub zmniejszona do dwóch lat ochrona przedemerytalna. Natomiast obecnie pracownika nie można zwolnić, jeśli brakuje mu czterech lat do osiągnięcia wieku emerytalnego.