Koniec przejeżdżania na czerwonym świetle?

przez Katarzyna Wagner
417 odsłony

Już wkrótce ponoć ograniczy się przejeżdżanie przez skrzyżowania na czerwonym świetle. Coraz więcej miast instaluje kamery, które będą nagrywały piratów drogowych.

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

Wielu kierowców, którzy zauważą żółte światło zwykle zamiast hamować zaczynają zdecydowanie przyśpieszać. Podczas niedawnej akcji „Uwaga czerwone” w ciągu trzech godzin policja nagrała na zamontowanym w radiowozie wideorejestratorze 43 tego typu wykroczenia. Choć za takie zachowanie grozi mandat do 500 zł i 6 punktów karnych, większość kierowców czuje się bezkarna.

Zdaniem policjantów z „drogówki”, przyspieszanie, by zdążyć na późnym żółtym, a w konsekwencji przejechać skrzyżowanie na czerwonym, to jedno z bardziej niebezpiecznych zjawisk na drogach polskich miast. Urzędnicy chcą więc bezkarność kierowców ukrócić inwestując w automatyczne systemy wyłapujące piratów.
System do monitoringu przejeżdżających na „czerwonym” będzie się składał z dwóch kamer. Uaktywniają się one w momencie zapalenia czerwonego światła. Jedna znajduje się przed skrzyżowaniem, robi zdjęcie pojazdu z widocznym kolorem sygnalizatora, druga zaś znajduje się kilkanaście metrów za skrzyżowaniem i wykonuje zdjęcie pojazdu, by widać było twarz kierowcy.

W Swarzędzu, we wrześniu br. zaczną się testy nowych urządzeń. W ciągu roku mają być zamontowane na większości tamtejszych skrzyżowań. Identyczny monitoring chcą zainstalować władze Rybnika, Rawy Mazowieckiej, Ożarowa Mazowieckiego, Człuchowa i Oświęcimia. Myślą też nad tym w Olsztynie, Łomży, Lubinie i Warszawie.

Mogą Cię również zainteresować