
źródło: Flickr
Przyjrzyjmy się najpierw cechom decydującym o prestiżu jakiegoś zawodu lub jego atrakcyjności. Prestiż – autorytet, poważanie, szacunek okazywany przez ludzi konkretnej osobie. Może to dotyczyć również zawodu. Często człowiek cieszy się prestiżem z powodu pracy, którą wykonuje. Przykładem takiego zawodu może tu być zawód chirurga transplantologa. Lekarz zajmujący się przeszczepami serca cieszy się olbrzymim prestiżem wśród społeczeństwa.
PRESTIŻ ZAWODU
Gdy zastanawiamy się, w jaki sposób ludzie oceniają, który zawód jest prestiżowy, a który nie, dochodzimy do wniosku, że brane są tutaj pod uwagę różne czynniki. Oto najczęstsze i najważniejsze z nich:
1. Ilość osób wykonujących taki zawód. Im mniej osób pracuje w danym zawodzie, tym większe prawdopodobieństwo, że jest to zawód prestiżowy. Nie będzie prestiżowym zawód, który wykonuje połowa osiedla, na którym mieszkasz, ani zawód, do którego ludzie przychodzą i odchodzą jak do pracy w barze mlecznym.
2. Jak trudno jest nauczyć się tego zawodu? Ile czasu to zabiera? Jakich poświęceń wymaga? Zasada jest prosta – im trudniejszy zawód, im większe w nim ryzyko błędu, im dłużej trzeba się go uczyć, im większej ilości osób nie udaje się go zdobyć, tym większy prestiż.
3. To jest zawód dla każdego czy być może tylko dla bardzo zdolnych ludzi? Im większe wymagania osobowościowe, im większa niedostępność, tym bardziej jest to zawód prestiżowy.
4. Jak ważne potrzeby czy problemy rozwiązują swoją pracą ludzie z tego zawodu? Prestiż zawodu rośnie wraz z powagą problemu (np. transplantacje, pilotowanie samolotów pasażerskich).
5. Ile pieniędzy należy wydać na naukę zawodu i późniejsze dokształcanie się? Im więcej, tym bardziej prestiżowo. Zauważ, że bardzo prestiżowymi uczelniami są te o międzynarodowej sławie, prywatne. A nauka w takich uczelniach kosztuje naprawdę dużo. To później otwiera wiele furtek – to prestiż uczelni przeniesiony na jej absolwenta.
6. Ile pieniędzy zarabia się w takim zawodzie? Tu wszystko jest oczywiste – im wyższe pensje, tym większy prestiż.
Podsumowując, prestiż jest związany z unikalnością, trudnością, odpowiedzialnością, ryzykiem i przydatnością danego zawodu. Pytanie na poprawę nastroju – zawód polityka to prestiżowy zawód, czy nie?
Zanim odpowiesz, popatrz na powyższe punkty.
ATRAKCYJNOŚĆ ZAWODU
Tu już sprawa ma się całkiem inaczej. W tym miejscu króluje podejście bardziej praktyczne. Wybierając dla siebie lub podpowiadając naszym dzieciom przy wyborze przyszłego zawodu, zwracamy uwagę na inne czynniki. Jakie?
1. Zapotrzebowanie rynkowe – zastanawiamy się ile miejsc pracy oferuje rynek dla takiego zawodu? Jak duży wybór będziemy mieć po ukończeniu szkolenia? Czy będziemy biegać za pracą lub to raczej praca nas będzie szukać?
2. Ile kosztuje zdobycie takiego wykształcenia? – Im mniej, tym bezpieczniej. Im bliżej domu, tym lepiej.
3. Niepotrzebne są super zdolności. Spokojnie można się tego zawodu nauczyć. Nie ma wielkiego stresu.
4. Można w tym zawodzie zarobić na etacie i pracując u siebie, czyli otwierając własny biznes. Pewnie nie będą to miliony, ale na dobre życie wystarczy.
Ten podział pewnie odpowiada Ci na pytanie, dlaczego ludzie częściej wybierają atrakcyjny zawód zamiast prestiżowego. To kwestia zaradności życiowej. To wybór spokoju zamiast ryzyka. A teraz przyjrzyjmy się jak w obliczu wszystkich tych czynników wygląda marketing sieciowy, ale z perspektywy punktów określających jego prestiż i atrakcyjność.
PRESTIŻ
1. Ilość osób? – Mnóstwo, w dodatku przychodzą i odchodzą.
2. Jak trudno się nauczyć? – Całkiem nietrudno.
3. Czy to jest dla bardzo zdolnych ludzi? – Nie, firmy MLM twierdzą, że jest to dla każdego.
4. Jaką potrzebę rozwiązują ludzie z network marketingu swoją pracą? – Dostarczają dobre produkty klientom. Są pośrednikami. Ale podobne wyroby można kupić gdzie indziej. Czyli nie jest to wielka potrzeba.
5. Ile pieniędzy trzeba wydać na naukę w MLM? – W erze internetu albo nic, albo bardzo mało. – Oj, to niepoważne.
6. Ile można zarobić? – Teraz uważaj: w opinii potocznej to wszystko bujda na resorach. Podobno, gdzieś ktoś zarobił, ale nikt go nie zna. A wszyscy moi kumple niczego nie osiągnęli – tak myśli przeciętny obywatel naszego kraju.
7. Czyli widzisz sam: MLM i prestiż nie idą w parze. No to jest problem. Przyjrzyjmy się atrakcyjności. I tutaj trafiamy na gigantyczne nieporozumienie:
8. Zapotrzebowanie rynkowe – każdy, może tak robić zakupy, a ilość miejsc jest nieograniczona. Zasięg? Cały świat. Wybór zasięgu zależy od Ciebie. To przecież jest bardzo atrakcyjne. Każdy też szuka dodatkowej możliwości finansowej. Super!
9. O powszechnej dostępności bezpłatnych szkoleń już pisałem, czyli znów atrakcyjne.
10. Zdolności niepotrzebne – robisz zakupy i pokazujesz innym, gdzie i jak je robisz. Prościzna. Atrakcyjne.
11. Pracujesz tylko u siebie – masz własny biznes prowadzony z domu. Żadnych magazynów, żadnych zatrudnionych ludzi, żadnego ryzyka finansowego. Atrakcyjne.
Gdzie zatem nieporozumienie? Ano przez ostatnie 30 lat w Polsce mnóstwo ludzi brało się za ten biznes bez ochoty na nauczenie się go. Traktowali to jako hobby. Dużo gadali, mało robili. Chwalili się rezultatami, których nie mieli. Więc nie ma tzw. dowodu społecznego na atrakcyjność tego systemu pracy, co nie znaczy, że biznes MLM jest nieatrakcyjny. Jest atrakcyjny, ale nikt o tym nie wie.
Jaki to ma wpływ na przedsiębiorców MLM? Bardzo oczywisty. To im utrudnia ich pracę. Ludzie nie garną się stadami do grup, nie dzwonią z prośbą o podpisanie ich.
To lipa! – Tak możesz pomyśleć. A ja Ci powiem – to rewelacja. To jest najlepszy moment, żeby podejść do MLM profesjonalnie, osiągnąć świetne rezultaty, pomagać naszym ludziom w osiąganiu ich rezultatów i chwalić się tym! Teraz czas na pokazanie zwycięzców. Nowi ludzie sukcesu, jak magnes będą przyciągać nowych partnerów. I biznes stanie się bardzo atrakcyjny. Mam nadzieję, że zrozumiałeś, co masz w ręku…
Autor tekstu od ponad 20 lat aktywnie buduje swój biznes w systemie MLM na terenie wielu krajów. Brał aktywnie udział w tworzeniu pierwszych struktur sieciowych w Polsce w latach 90-tych, później na Ukrainie i w Rosji. Widział rozwój tego biznesu od podstaw na rynkach o różnym potencjale ekonomicznym. W tym czasie jego organizacje rozwinęły się na rynkach zachodniej i wschodniej Europy, a teraz rozwijają się nadal. Prowadzi wykłady w trzech językach i wie, że wiedza praktyczna jest dla osób działających w network marketingu bezcenna. Prowadzi ciekawy blog pod adresem: www.marekstaszko.pl.
 
													





