źródło: www.flickr.com
Firma Better Advertising Project zamierza w styczniu 2011 r. uruchomić serwis Open Data Partnership, na którym będzie można przejrzeć informacje przetrzymywane przez „internetowych zbieraczy danych”. Co więcej, dane te będzie można zmieniać, a nawet zablokować do nich dostęp marketingowcom. Firmy specjalizujące się w zbieraniu tego typu informacji będą dobrowolnie udostępniać dane serwisowi. Kiedy internauta wejdzie na stronę i zobaczy co e-marketingowcy już o nim wiedzą, dane te będzie można poprawić, a nawet wykasować.
Według „Wall Street Journal” do współpracy z Open Data Partnership weszło już 8 firm, m.in. Blue Kai, która ma informacje o ponad 200 mln internautów. Ponad 100 firm obiecało, że przyłączy się po uruchomieniu projektu w styczniu. Better Advertising Project nie będzie pobierać opłaty za korzystanie z serwisu. Szef firmy Scott Meyer powiedział, że opłaty będą jedynie pobierane od reklamodawców, którzy zechcą umieścić logo BAP na swoich reklamach. Według niego takie działanie się opłaca, bo udział w projekcie może pomóc w budowaniu zaufania do marki.
Pomysłem nie są na razie zainteresowani tacy giganci jak Google czy Yahoo. Co prawda obie firmy już od jakiegoś czasu nie ukrywają przed internautami zebranych o nich danych, ale wie o tym niewielu. Robią to też na swoich stronach niektóre firmy e-marketingowe, ale są one tak słabo znane, że mało kto z tych serwisów korzysta.