Czego pragną kobiety?

przez Łukasz Milewski

Pytanie bardzo ważne, choć zadaje je sobie facet. Gdy o tym myślę, to na myśl przychodzi mi kolejne pytanie – gdyby istniał, jak wyglądałby kobiecy raj? Dobre pytanie, choć nie wiem na ile męska wyobraźnia, nawet ta najbardziej dojrzała, jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie…

Przecież jest tak wiele możliwości. Ba! Każdego dnia mogą się zmieniać. Zadałem jednak to pytanie kilku kolegom, którzy mają świetne relacje z kobietami. W odpowiedzi usłyszałem: „pytasz serio czy z przymrużeniem oka?” Ani jedno, ani drugie. Po prostu, jak myślisz? W przypadku świata facetów odpowiedź chyba nie jest zbytnio skomplikowana, wszak facet to bez wątpienia zdecydowanie mniej wyrafinowana w oczekiwaniach istota. Jaka więc jest odpowiedź? Jak wygląda kobiecy raj według facetów? Moja ankieta przyniosła ciekawe wnioski, a na jej wizję składają się określenia, które powtarzają się najczęściej.

Z kobiecym rajem jest trochę tak, jak z ekskluzywnym sklepem, gdzie znajdziemy najlepsze marki butów i torebek. Tak – koniecznie czerwone szpilki od jedynego „słusznego” projektanta. W kobiecym świecie dobrze by było, aby obsługiwali je wysocy i dobrze zbudowani blondyni i szatyni. Najlepiej, gdyby nie zadawali zbędnych pytań, tylko patrząc na kobietę i dostrzegając jej piękno od razu wiedzieli, co jej się spodoba. W przerwach pomiędzy mierzeniem powinni serwować idealnie schłodzone napoje według uznania. Jeden z nich koniecznie powinien mieć papiery zawodowego masażysty, by mógł skoncentrować się na Twoim karku i pomóc Ci się zrelaksować po wyczerpującym dniu.

Jak Ci się podoba ta wizja? Oczywiście bardzo uproszczona, bo zasługujesz na zdecydowanie więcej! Zresztą, co może wiedzieć facet o kobiecie? Tyle, ile pozwoli mu ona odkryć. No właśnie… I słowo odkryć jest tu kluczowe.

Z naszymi konferencjami jest trochę tak, jak z najlepszymi butikami znanych i lubianych projektantów, gdzie jakość i każdy detal ma kolosalne znaczenie. Za każdym razem tworzymy coś innego, nawet jeśli jakaś impreza odbywa się cyklicznie, z każdą edycją jest ona po prostu inna. Nie znosimy rutyny a to, co było modne i potrzebne w poprzednim sezonie, wcale nie musi być takie w obecnym.

Z wyjątkowym skupieniem wsłuchujemy się w to, co najważniejsze i najpiękniejsze – wewnętrzny świat kobiet. Poszukujemy rozwiązań, które pomogą im prowadzić takie życie, o jakim marzą. W tym celu powstał kongres Queens of Life – niepozorny, nieszablonowy, nastawiony na jakość i natychmiastowe rezultaty… Przecież wiemy, że ostatnie słowo, jakiego oczekujesz to – poczekaj na efekty.

Mamy zaszczyt zachęcić Cię do wzięcia udziału w tym wyjątkowym spotkaniu kobiet, które pragną od życia tego, co najlepsze. Nie będziemy Cię do niczego przekonywać, bo sama wiesz, co jest dla Ciebie najlepsze. Wierzymy, że znajdziesz się w tym wyjątkowym gronie już w dniach 14-15 stycznia br. na II edycji Queens Of Life.

Jeśli zastanawiasz się co zyskasz, to odpowiem tak – bardzo wiele. Nie czekaj, przekonaj się sama: www.queensoflife.pl

Serdecznie zachęcam i pozdrawiam,

Łukasz Milewski

Mogą Cię również zainteresować