Dobry wóz, sprawny przewóz. Wynajem długoterminowy czy średnioterminowy?

przez Marcin Pietraszek

Samochód to podstawowe narzędzie pracy każdego przedsiębiorcy. W sprzedaży bezpośredniej i network marketingu, gdzie dystrybutorzy bezustannie przemieszczają się z miejsca na miejsce, dobre auto to podstawa sukcesu. Co lepsze – zakup, leasing tudzież wynajem?

Flota ekipy z Souvre Internationale przed szkoleniemFlota ekipy z Souvre Internationale przed szkoleniem

Używać, czy posiadać? Dla młodych ludzi korzystających z hulajnóg elektrycznych lub aut na minuty jest sprawą oczywistą, że w dzisiejszych czasach nie muszą mieć, aby używać. Powoli przekonują się do tego także firmy oraz przedsiębiorcy budujący swoje biznesy na bazie systemu DS/MLM. W branży marketingu sieciowego sama kwestia posiadania i używania  samochodu najczęściej jest rozwiązana w niezwykle dogodny dla menadżerów sposób – osiągają odpowiednie, ustalone wyniki sprzedażowe, dostają wóz. Jak są konsekwentni i utrzymują poziom – płaci za niego firma matka. Po kilku latach wymiana na nowy. Do tego już się przyzwyczailiśmy, ale w jakim systemie obecnie wziąć pojazd najdogodniej?  

Gdy potrzeba dodatkowych samochodów, można je po prostu wynająć. W dużych polskich miastach elastyczna mobilność stała się dziś faktem. Coraz więcej ludzi każdego dnia przekonuje się, że doraźne potrzeby związane z przemieszczaniem się bez obaw można zaspokoić za sprawą wypożyczanych rowerów, hulajnóg lub samochodów. Korzyści z elastycznych form wynajmu dostrzegają także firmy, dla których liczy się przede wszystkim dostęp do środka transportu wtedy, gdy jest potrzebny. Ważna jest możliwość korzystania z samochodu, a nie to, kto formalnie jest jego właścicielem.

Zatem – leasing czy wynajem? Firmy najczęściej decydują się na leasing, w ramach którego koszt zakupu auta rozkładany jest zazwyczaj na okres od 24 do 60 miesięcy. Na koniec pojazd można zwrócić lub wykupić – często za kwotę stanowiącą 1% początkowej ceny pojazdu. Istnieją jednak alternatywy dla takiej formy finansowania.

Dziś najpopularniejszą z nich jest wynajem długoterminowy, który najczęściej trwa od 24 do 48 miesięcy. Miesięczny czynsz może być wtedy niższy niż w leasingu, a opłaty wliczone w cenę mogą obejmować m.in. serwis i ubezpieczenie pojazdu. Gdy okres wynajmu dobiega końca, samochód najczęściej jest zwracany, a firma rozpoczyna wynajem kolejnego, nowego samochodu. Dzięki temu firmowa flota może składać się z aut nie starszych niż 2 lub 3-letnie.

Ale nie każdy ma świadomość istnienia jeszcze jednej opcji – jest nią wynajem średnioterminowy, który może obejmować okresy od 1 do 23 miesięcy. To bardzo dobre rozwiązanie dla firm, które potrzebują auta na dłużej niż na kilka dni (a więc wynajem krótkoterminowy nie jest dla nich), ale nie chcą podejmować się długoterminowych zobowiązań. Najczęstsze okresy takich wynajmów to 3-6 miesięcy.

– Każdy rodzaj wynajmu będzie najkorzystniejszy w innej sytuacji. W ramach naszej oferty klient może wybierać pomiędzy wynajmem krótkoterminowym, średnioterminowym oraz długoterminowym. Dodatkowo, po podpisaniu umowy ramowej, kolejne wynajmy mogą następować szybciej i bez zbędnych formalności – mówi Ireneusz Tymiński, prezes ogólnopolskiej wypożyczalni samochodów Emotis. 

Dla kogo wynajem średnioterminowy? Jeśli porównamy koszty, to zapewne nie będzie zaskoczeniem, że w przeliczeniu na jedną dobę, wynajem krótkoterminowy okaże się najdroższy, a wynajem długoterminowy najtańszy. Koszt wynajmu średnioterminowego plasuje się pomiędzy nimi, co oznacza, że wynajem na miesiące nie jest alternatywą ani dla doraźnego zapotrzebowania  na samochód (np. na dobę lub kilka dni), ani dla długotrwałego wynajmu czy leasingu. Jest to po prostu rozwiązanie, które odpowiada na inne potrzeby i sprawdza się w innych sytuacjach.

Wynajem średnioterminowy to najlepsze rozwiązanie, jeśli firma potrzebuje dodatkowych samochodów na jeden lub kilka miesięcy. A tak właśnie może się zdarzyć, jeśli firma realizuje kilkumiesięczny projekt, który wiąże się z częstymi wyjazdami. Projekt może być realizowany przez pracowników, którzy na co dzień nie potrzebują aut służbowych (lub korzystają z aut „poolowych”), jak i przez osoby zatrudnione na czas określony. Jeśli projekt ma być realizowany np. przez 6 miesięcy, nie ma potrzeby, by podpisywać umowę leasingową na minimum rok. Z kolei wynajem krótkoterminowy mógłby okazać się zbyt kosztowny. Wypożyczenie auta na średni termin, w tym przypadku na pół roku, będzie więc idealnym rozwiązaniem. Wynajem na średni termin sprawdzi się także wtedy, gdy firma oczekuje na już zamówiony nowy samochód z salonu (realizacja zamówienia może trwać nawet kilka miesięcy) oraz wtedy, gdy auto firmowe czeka w serwisie na poważną naprawę (np. po wypadku).

W wielu przedsiębiorstwach zapotrzebowanie na samochody nie jest jednakowe przez cały rok. W średniej lub dużej firmie wskazane jest utrzymywanie pewnej minimalnej floty, która zaspokoi potrzeby transportowe w tych okresach, w których wyjazdów jest najmniej. Utrzymywanie większej liczby samochodów nie będzie jednak miało uzasadnienia, jeśli niektóre pojazdy przez znaczną część roku będą stały nieużywane, generując koszty, ale nie zarabiając. W miesiącach wzmożonego zapotrzebowania na transport, można posiłkować się wynajmem średnioterminowym, dzięki czemu przedsiębiorstwo będzie ponosiło koszty tylko wtedy, gdy faktycznie korzysta z aut.

– W przypadku wynajmu średnioterminowego najczęściej nie jest wymagana opłata wstępna. Obowiązuje jedynie miesięczna kaucja. Limity kilometrów mogą natomiast zostać elastycznie ustalone pomiędzy wypożyczalnią, a klientem – mówi Ireneusz Tymiński. – W ramach wynajmu średnioterminowego nasi klienci otrzymują samochody nowe, objęte nie tylko serwisem i ubezpieczeniem, ale także usługą assistance – podkreśla.

Ciekawą opcją jest możliwość podpisania umowy na wynajem elastyczny. Na jej podstawie firma będąca klientem zobowiązuje się do wypożyczenia samochodu na co najmniej 3 miesiące, jednak po tym okresie umowa może być w dowolnym momencie zakończona, bez dodatkowych opłat ani kar umownych. Dzięki temu korzystanie z wynajmu średnioterminowego może być jeszcze wygodniejsze.

Z logo LR po polskich drogach jeździ już kilkaset samochodówZ logo LR po polskich drogach jeździ już kilkaset samochodów

Wynajem samochodu to obecnie naprawdę bardzo dobry pomysł. Podpisując umowę leasingową, przedsiębiorca obniża swoją zdolność kredytową, jednocześnie gwarantując sobie możliwość odliczenia poniesionych kosztów od podatku VAT. W przypadku wynajmu długoterminowego klient nie musi przejmować się sprawami obniżonej zdolności czy odliczaniem podatku – jego obowiązkiem jest jedynie płacenie rat za świadczoną usługę wynajmu. To oznacza mniej papierologii i kosztów. Zdecydowaną przewagę wynajmu długoterminowego nad leasingiem finansowym można zobaczyć w zakresie dokonywanych czynności związanych ze wszelką dokumentacją. Przedsiębiorca decydujący się na wynajem aut długoterminowo nie jest zobowiązany do załatwiania ubezpieczenia OC/AC ani przeglądów technicznych. W obowiązku firmy podnajmującej samochód jest dopełnienie formalności związanych z ubezpieczeniem, wszelkimi przeglądami. Inaczej ma się sprawa, gdy chodzi o leasing. Jako że jest to umowa wynajmu z opcją wykupu i samochód uznawany jest za część majątku wynajmującego, to właśnie on zobowiązany jest do ubezpieczenia samochodu oraz dokonywania wszelkich dodatkowych przeglądów i napraw. Co ważne, nierzadko umowy leasingowe określają konkretne punkty i firmy, w jakich realizowane mogą być usługi naprawcze czy ubezpieczeniowe, dokładając tym samym przedsiębiorcy kosztów.

Pisaliśmy już jakiś czas temu o ciekawych rozwiązaniach proponowanych np. przez firmę Concept4You, której programy powstają z zamiarem udostępnienia dóbr luksusowych takich jak samochody, a od niedawna nawet jachty, helikoptery, nieruchomości czy kampery. Jeśli interesuje Was ten temat, warto go poszerzyć i wrócić do naszego wywiadu z przedstawicielem spółki:

Mogą Cię również zainteresować