Don i Nancy Failla na szkoleniu grupy Rentierzy.fm

przez Łukasz Mika

Jubileuszowa, dziesiąta edycja „Tarnowa Podgórnego” odbyła się w miejscowości i hotelu Ossa nieopodal Rawy Mazowieckiej. Hasłem przewodnim tego dwudniowego szkolenia było pojęcie ZMIANY. Gośćmi specjalnymi wydarzenia byli Nancy i Don Failla ze Stanów Zjednoczonych.

ee

Zmieniło się miejsce (na większe!), zmieniły się poziomy uczestników (na wyższe!), zmieniła się liczba Mercedesów przed hotelem (na większą!) i dla wielu osób zmieniło się postrzeganie biznesu MLM (na jeszcze bardziej profesjonalne!). Bez zmian pozostał maksymalnie wysoki poziom wystąpień najlepszych liderów oraz wysoce motywacyjny charakter szkolenia. Długo oczekiwane wydarzenie uświetniła obecność prawdziwych legend branży marketingu sieciowego, które przyleciały prosto z odległych Stanów Zjednoczonych – Dona i Nancy Faillów.

Grupę siedmiuset szkolących się osób od samego początku trwania „Ossy” uderzył ogrom wiedzy i motywacji bijący z środka sceny. Przemawiający liderzy po raz kolejny dali popis: każdy z nich zaprezentował świetny przykład kompetencji połączonej z niesamowitą energią przekazaną słuchaczom. Nie ma więc co się dziwić, że w czasie przerw kawowych, wykładowcy mający swoje wystąpienia za sobą, otrzymywali mnóstwo powinszowań i gratulacji.

reklamareklama

Grafik przemów był niezwykle napięty. Swój czas na scenie otrzymały tylko osoby z minimum 21% premią, a większość z nich znajduje się także w drugim planie marketingowym. Idąc z rozwojem w podobnym tempie, co jest oczywiste, na kolejnym szkoleniu weekendowym (w lipcu), nawet nie wszyscy z drugiego planu dostaną temat na scenę! Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w czasie szkolenia, 18-osobowa reprezentacja Rentierów przebywała na wycieczce zwiedzając egzotyczną Teneryfę ufundowaną przez firmę za zrealizowanie programu motywacyjnego.

Na zakończenie pierwszego dnia szkolenia miał miejsce gwóźdź programu – występ małżeństwa Faillów. Wigor i energia prezentowana na scenie (oraz na parkiecie), przez te wydawać by się mogło „wiekowe” legendy, wprost wciskały w fotel niczym podczas przejażdżki kolejką górską. Chyba nikt się nie spodziewał, że ludzie w wieku emerytalnym będą potrafili z taką pasją opowiadać o swoich aspiracjach, zupełnie jak gdyby mieli po dwadzieścia lat i całe życie przed sobą. Właśnie ta istota MLM-u uderzyła słuchaczy najbardziej – oto naoczny przykład prowadzenia totalnie bezstresowego życia! Czas+zdrowie+pieniądze w najlepszym możliwym wydaniu. Don i Nancy Failla podzielili się nie tylko swoimi planami, lecz przede wszystkim radami i doświadczeniem, które pozwoliło im w kilkanaście lat zbudować strukturę liczącą ponad 800 000 osób. Wystarczy uwierzyć, że jest to tak proste, a małe liczby generują duże!

Po wykładzie stało się jasne, co kierowało Krzysztofem Cybul w 2008 roku, kiedy po wysłuchaniu Faillów podjął decyzję o założeniu profesjonalnego biznesu opartego na zasadach marketingu wielopoziomowego. Ten moment zapoczątkował budowę struktury Rentierzy.fm i po 5 latach od tego wydarzenia cała grupa dostała szansę na zaliczenie wykładu życia. Było warto, gdyż to nie była zwykła „45-sekundowa prezentacja” lecz 3-godzinny pokaz, który z pewnością odmienił niejedno życie!

Drugi dzień wykładów, poprzedzony integracyjną zabawą, tradycyjnie dorównał pierwszemu. Liderzy w dalszym ciągu prezentowali zgromadzonym tajniki MLM-u pokazując narzędzia i drogę prowadzącą do sukcesu. Podczas jego trwania goście specjalni pozowali do zdjęć i sygnowali autografami książki własnego autorstwa, które podczas zaledwie dwóch dni zostały zakupione w liczbie kilku tysięcy! Co najważniejsze, wszyscy zdążyli zdobyć podpis i nikt nie wyjechał z Rawy z pustymi rękoma. Na zakończenie szkolenia kwartalnego nastąpiły obopólne podziękowania na linii Rentierzy – Don i Nancy Failla, a w ruch włączyły się aparaty fotograficzne uwieczniając tę historyczną chwilę.

Kilkaset osób powracających ze szkolenia nie próżnowało – podczas powrotu wykonanych zostało mnóstwo telefonów, przede wszystkim do nieobecnych osób, które już zapisują się na lipcową edycję. Przez kilka wieczornych godzin linie telekomunikacyjne sieci FM Mobile przeżywały z pewnością spore natężenie „ruchu”. Jadąc w kierunku domu i sukcesu, osoby podróżujące autobusami, raz po raz były wyprzedzane przez białe i czarne „strzały” sygnowane marką FM, których z miesiąca na miesiąc jest w grupie coraz więcej. Vivat nadchodzące czasy! (foto: Marcin Wałowski)

Mogą Cię również zainteresować