Znów udowodnili to organizatorzy weekendowego szkolenia biznesu Flavon Group, które odbyło się w dniach 18-19 kwietnia 2015 roku. Kolejny raz Gołębiewski na dwa dni odleciał w świat edukacji, motywacji i pełnego profesjonalizmu. Co zaskoczyło i spodobało mi się tym razem? Na pewno fakt, że wśród prelegentów ujrzałem menedżerów, którzy na scenie, przed tak liczną widownią, stanęli po raz pierwszy. I to, że tak świetnie dali sobie z tym wyzwaniem radę. Czapka z głowy….
Jako pierwsza przemawiała Grażyna Wierzgoń, która wytłumaczyła, dlaczego wśród tak wielkiego gąszczu różnych projektów przypadających na ten biznes ona postawiła akurat na firmę Flavon i wybrała jej atrybuty. Ewa Sobierajska-Smętek wprowadziła na salę tak potężną dawkę energii i motywacji, że roztrzęsione fundamenty hotelu ledwo to wszystko udźwignęły. Mówiła o prezentowaniu planów domowych i otwartych oraz finalizowaniu sprzedaży, ale zagłębiając się w temat „wymówek” i wszystkich innych wybujałych systemów marudzenia stosowanych przez twardogłowych nierobów tak się rozkręciła, dała z siebie taką moc, że pod koniec wykładu troszkę się przestraszyłem, iż będzie jej trzeba mikrofon zabrać siłą. Brawo. Uwielbiam takich ludzi jak Ewa. Teraz już wiem dlaczego z jej córki jest taka petarda. Obie odniosą niebawem w MLM wielki sukces. Zapamiętajcie to, bo ja nigdy się nie mylę.
Dla Łucji Niedoby to również był pierwszy, tak poważny kontakt z publicznością. I oczywiście też wywiązała się z zadania wyśmienicie. Tematem jej wykładu była odpowiedzialność lidera, ale wyjaśniła także, dlaczego w ogóle warto stać się liderem. Podobno pieniądze szczęścia nie dają… Dariusz Drewiecki to facet, który 12 lat temu wyjechał z Polski w poszukiwaniu szczęścia, pieniędzy i dostatku na Wyspy. Tak się złożyło, że znalazł to wszystko w firmie Flavon i teraz wraca do kraju, aby szkolić innych „poszukiwaczy”. W Karpaczu edukował na temat postaw w biznesie, zdradził tajemnicę jak działać skutecznie i profesjonalnie. Po nim na scenie pojawiła się Anna Panas, która udowodniła, że za pomocą siły zdobytej na podstawie odnoszonych porażek można bardzo fajnie zbudować wzrost swojego biznesu. Natomiast Krisztina Jungné Kovács – najlepsza top liderka Flavon na świecie, pięknie podsumowała dziewięć lat współpracy ze wszystkimi Polakami, albowiem tego dnia miały miejsce dziewiąty urodziny Flavon Group Polska. Jej prelekcja nie mogła się więc zakończyć w inny sposób. Na scenę wniesiono gigantyczny tort, który wraz z płonącymi świeczkami wspaniale uatrakcyjnił i zwieńczył wykład tej wspaniałej gwiazdy biznesu MLM.
„Złote zasady w biznesie. Edyfikacja w biznesie MLM” to jakże ważne dla każdego networkera zagadnienie omówiła Bogumiła Pilczuk. I zrobiła to tak efektownie, że na drugi dzień musiałem zrobić z nią wywiad do kamery. Tyle w tym temacie. Profesor Zoltán Dinya jak przystało na naukowca był profesjonalny i szczegółowy. Jednak tylko ci, którzy go nie znają mogą myśleć, że jego wykłady są podobne to tych na uczelniach wyższych. Nic podobnego. Nader ożywczy humor i lekkość profesora nie ma nic wspólnego z usypiającymi mowami uniwersyteckimi. Wszak flawonoidy to temat poważny, ale przedstawiony przez profesora staje się naprawdę łatwo przyswajalny nawet dla największych twardzieli odpornych na wiedzę.
Dariusz Januszewski przeprowadził w tym biznesie już nie jedno szkolenie. To doświadczony lider i mówca. Tylko taki może uczyć innych tego, jak przekonać klienta w osiem minut. Bo sekrety skutecznej prezentacji Darek ma w jednym palcu. Po prostu. László Gaál Jr. nie zaskoczył nas w żadnym wymiarze. Dlaczego? Bo jak zwykle był profesjonalny i mocno konkretny. Bo dla niego zawsze liczą się tylko fakty. „Pewność, gwarancja, bezpieczeństwo i uczciwość” – László zwracał w swoim przemówieniu szczególną uwagę na takie zagadnienia, których zaimplementowanie i przestrzeganie gwarantuje rozwój każdego przedsięwzięcia konstruowanego przez ludzi. Nie tylko w biznesie. Jego koncepcja i wizja firmy Flavon jest bardzo mocno uniwersalna… Znaczną część swojej prelekcji László poświęcił również na wytłumaczenie funkcjonowania programów „Flavon Training Center” i „Autoship”.
I wreszcie temat, na który czekali wszyscy dystrybutorzy: „Plany na przyszłość. Nasza przyszłość z Flavonem”. Tej prezentacji mogła się podjąć tylko jedna osoba – prezes László Gaál: – Mam wizję, aby ta firma stała się potężnym koncernem międzynarodowym i myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, aby ten plan zrealizować. Świat wcale nie jest taki duży. W dzisiejszej dobie, jeśli tylko chcemy nawiązać z kimś kontakt, odległość 10 000 kilometrów nie stanowi jakiejkolwiek przeszkody – powiedział prezes. Podczas swojego wykładu pochwalił się również najnowszą nagrodą „Monde Selection 2015 Grand Gold Quality Award”, którą firma otrzymała za produkt Flavon Green + oraz wyróżnieniem TOP Lider MLM 2014, jakie za swoje nietuzinkowe wyniki otrzymał Ryszard Gaczkowski.
Ta kobieta to potrafi zmotywować do pracy nawet najbardziej fanatycznych zwolenników nic nie robienia. Ewa Wawrzyniak w temacie „Zdecyduj się na sukces i zapłać cenę. Tajemnice prawdziwych zdobywców” przede wszystkim przekazała słuchaczom ogromną dawkę pozytywnej energii, której sama zawsze ma pod dostatkiem, ale również dała kilka konkretnych wskazówek niezbędnych do tego, aby w tej dziedzinie odnieść sukces i realizować swoje najskrytsze marzenia.
Drugiego dnia spotkania, w niedzielę, poziom w kwestii wykładów nie spadł ani na milimetr. Usłyszeliśmy Wojciecha Karpowicza, który opowiedział o swoich marzeniach z Flavonem, a zaraz potem dwa obszerne wykłady naukowe zaprezentowane przez dr Karolinę Galikowską oraz prof. Zoltána Dinyę. Na koniec, tradycyjnie, organizatorzy zostawili nam do wysłuchania wykłady dwóch gwiazd reprezentujących ten biznes. To takie Flavonowe wisienki na urodzinowym torcie. Piotr Sikorski mówił o tym, jaka siła drzemie w pracy zespołowej i energii, jaką wyzwala dobrze zorganizowana i funkcjonująca network marketingowa grupa, a Ryszard Gaczkowski pokazał nam „klucze do sukcesu”. Jego zdaniem są to: entuzjazm, wiara oraz wizja. I na koniec muszę stwierdzić, że patrząc na osiągnięcia tego faceta w systemie network marketing bardzo trudno się z tym nie zgodzić…