źródło: Pixabay
Czy tak będzie? Tego nie wiedzą najstarsi Indianie, ale jedna kwestia jest udokumentowanym faktem – pomimo szeroko zakrojonego kryzysu i inflacji biznes e-commerce kwitnie, a jego wyniki finansowe rosną jak grzyby po deszczu. W roku 2021 aż 94% Polaków kupiło coś online, a wartość tego rynku wyniosła ponad 111 mld zł. Czy ta świetna koniunktura będzie trwać? A może wojna na Ukrainie, inflacja i słaby popyt konsumencki spowodują stagnację?
Według analityków Strategy& do roku 2027 wartość rynku e-commerce w Polsce wzrośnie o ponad 94 mld zł (raport „Perspektywy rozwoju rynku e-commerce w Polsce 2018-2027”). Co prawda obecnie tempo wzrostu rynku nie jest już tak gwałtowne jak w latach 2020-2021. Wróciła możliwość regularnych zakupów offline, a zawirowania gospodarcze zniechęcają do wydawania pieniędzy. Jednak słabnącą koniunkturę w latach 2022-2023 będą pobudzać 2 czynniki: napływ 2 milionów uchodźców z Ukrainy, którzy zasilą grupę polskich e-konsumentów oraz obniżenie siły nabywczej pieniądza. To spowoduje, że konsumenci skierują swoją uwagę na internet, jako źródło niższych cen.
Nie dziwi zatem pójście za tym ciosem wielu firm poruszających się w systemie marketing sieciowy. „To odpowiedni czas na Multidrop – produkt marki Natura Vitalis, który ma wszystko czego potrzeba, aby zrewolucjonizować e-commerce. To platforma, dzięki której każdy, naprawdę każdy… bez wcześniejszej wiedzy, może natychmiast rozpocząć sprzedaż internetową i rozwijać swój biznes online. Ponieważ Multidrop oferuje wszystko, czego mężczyzna/kobieta potrzebuje do zarabiania pieniędzy w internecie, a mianowicie kompletną strukturę, kompletny pakiet obejmujący sklep internetowy, logistykę i marketing. Uzupełnieniem jest dostęp do platformy edukacyjnej, dzięki której wszyscy, którzy zaczynają uczą się pozycjonować i krok po kroku zwiększać sprzedaż” – czytamy w informacji prasowej.
