źródło: www.sxc.hu
Henry Ford na początku XX wieku w swojej firmie stosował politykę „5$ a day”. Była to dwukrotnie wyższa stawka niż jakiekolwiek inne propozycje dostępne dla pracowników Forda. Dzięki temu Ford zapewnił sobie lojalnych i efektywnych pracowników, którzy pracowali bardzo ciężko, nie chcąc stracić pracy. Przez długie lata uważano teorię Forda za słuszną. Jednak jak się okazuje, XXI wiek rządzi się swoimi prawami.
Aby sprawdzić jak długo „działa” podwyżka przeprowadzono eksperyment. Grupę studentów zatrudniono do katalogowania książek w bibliotece. Studenci wiedzieli, że praca jest jednorazowa i nie ma możliwości by przerodziła się w stały etat. Każdemu studentowi powiedziano, że otrzyma za to 12$ za godzinę. Na miejscu pracy połowa studentów dowiedziała się jednak, że stawka wzrosła do 20$. Obie grupy monitorowano co 90 minut i sprawdzano ile książek udało się im skatalogować.
Początki były bardzo obiecujące – grupa pracująca za 12$ katalogowała 40 książek na 90 minut. Grupa lepiej opłacana średnio 50 książek. Tak było jednak jedynie przez dwa pierwsze pomiary. Przy trzecim okazało się, że obie grupy robią tyle samo. Efekt dodatkowej wypłaty po trzech godzinach wyparował. Długoterminowy efekt wyższej pensji jest więc w tym wypadku dość wątpliwy. Oczywiście, gdyby wypłata studentów była uzależniona od produktywności, wyniki byłyby zapewne inne. Niestety uzależnienie pensji od wyników pracy nie jest – poza sprzedażą – zbyt popularne. Z przeprowadzonego badania jasno wynika, że choć podwyżka sprawi, iż pracownik będzie bardziej efektywny, to jednak w rzeczywistości będzie to na niego działać tylko przez ograniczony czas.