Paweł Lenar
Pomimo faktu, że nie wyobrażamy sobie już prowadzenia jakiegokolwiek biznesu bez implementowania go w internet – zwłaszcza teraz, w kwarantannie – to dla przeciętnego przedsiębiorcy słowo „wideo” wciąż przywołuje jedynie w pamięci dzieła ulubionych reżyserów typu Spielberg, Kubrick czy Jackson. Niestety, zazwyczaj mało kto myśli o filmie jako narzędziu biznesowym.
Śledząc już od 16 lat polski sektor sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego, od czasu do czasu wpadnie mi w oko jakieś wiekopomne dzieło stworzone przez menadżera MLM, jednak zdarza się to bardzo rzadko, a kiedy już się wydarzy, to efekty są bardzo różne. Raz wzdłuż, a innym razem podłużne. Dlatego, kiedy już zobaczę prawdziwą perełkę, momentalnie postanawiam, że muszę ją pokazać – w ramach edukacyjnego przykładu – szerszemu gronu szanownych budowniczych systemu network marketing. Wszak porządna edukacja to podstawa każdej dziedziny.
Na pewno wielu z Was zadaje sobie pytania po co firmie/strukturze social media, blog, albo jakieś filmy wideo? Czy w biznesie MLM powinno się prowadzić bloga i robić filmy? Jak ważne jest wideo w działaniach na social mediach? Jak sprawić, żeby to wszystko było dobre i popularne? Jakie musi być wideo, żeby zaciekawiło odbiorców?
W brew pozorom dziś są to bardzo ważne sprawy. W epoce, gdzie świat online praktycznie całkowicie zastępuje nam real i rzeczywistość, internet wszedł w niemal każdy aspekt naszego życia. Dostarczając ludziom dobre narzędzia i pokazując nasze działania dajemy odbiorcom niesamowitą możliwość poczucia integracji z nami. A jeśli jest integracja, są kontakty. Jeśli są kontakty, jest biznes. Amen.
Bezsprzecznym faktem jest to, że dziś można zrobić świetny film przy użyciu narzędzi, do których dostęp ma każdy. W porównaniu do dzieł Spielberga czy filmów sygnowanych przez BBC można to zrobić szybko, tanio, ale też z mocnym uderzeniem. Praktycznie sami możemy nagrać i zmontować fajny materiał, który przyniesie oczekiwane efekty. I to bez potrzeby posiadania jakichś nadprzyrodzonych umiejętności. Nie wierzysz? Zobacz jak świetne materiały edukacyjno-promocyjne o możliwościach biznesu MLM tworzy ostatnio Paweł Lenar:
Moim zdaniem to jest majstersztyk. Nie dość, że wideo będzie działało przez wiele lat dla całej ekipy autora i oczywiście ich firmy MLM to jeszcze w dodatku będzie budowało markę i wizerunek całej branży. Bardzo proszę o więcej takich akcji i produkcji. Brawo! Jak powstał ten film? Zapytaliśmy o to samego autora.
Maciej Maciejewski: Skąd wziął się pomysł na tego typu wideo?
Paweł Lenar: Jakiś czas temu w całej Europie otworzyła się istna puszka pandory związana z koronawirusem. W tej chwili jest to już wyzwanie światowe. Wszystko wskazuje na to, że większość ludzi odczuje efekt wirusa nie tyle pod względem zdrowotnym, ale przede wszystkim ekonomicznym. Takie są fakty. To już się dzieje na całym świecie. Ja rozwijam swój biznes międzynarodowo. Struktura, którą zapoczątkowałem, funkcjonuje w większości krajów Europy. Mam tam liderów, partnerów i klientów. Jedno z najważniejszych pytań, które każdego dnia sobie zadaję brzmi: „W jaki sposób mogę jak najefektywniej wykorzystać swój czas i swoje umiejętności”. Wiedziałem, że praca online to przyszłość. Pandemia po prostu tylko przyspieszyła to, co nieuniknione. Zbudowałem w moim domu własne, profesjonalne studio filmowe. Dlatego postanowiłem dla moich partnerów przygotować narzędzie, które pozwoli im jeszcze szybciej rosnąć. Film, który w trzy minuty wzbudzi zainteresowanie biznesem zawsze błyszczącym w czasach kryzysów.
Maciej Maciejewski: Jak powstał scenariusz?
Paweł Lenar: Scenariusz jest mojego autorstwa. Film składa się z dwóch części. Pierwsza, pomimo tego, że jest trochę mroczna, przedstawia fakty dotyczące obecnej sytuacji. Mówi o tym, jak zmieniło się codzienne życie ludzi. Druga część prezentuje możliwości oraz korzyści jakie zapewnia praca z naszym zespołem. Każdy detal został dokładnie przemyślany tak, aby utrzymać uwagę odbiorcy na wysokim poziomie. Film jest krótki, ale wymagał wiele pracy. Zwłaszcza, że zrobiłem go w 13 wersjach językowych. Sam nagrałem audio do wersji polskiej, angielskiej i słowackiej.
Maciej Maciejewski: Kto może wykorzystywać ten materiał w pracy i na jakich zasadach?
Paweł Lenar: Moi liderzy otrzymali ode mnie dostęp do wszystkich wersji językowych, bez żadnych opłat. Wykorzystują ten materiał w swojej pracy i to z wielkimi sukcesami. Film podbija Europę i przekłada się na dynamiczny rozwój całego zespołu. Oczywiści to nie jest tak, że samo wideo robi robotę. Najważniejsze jest wdrożenie, a więc przeszkolenie ludzi jak z niego korzystać.
Maciej Maciejewski: Co jest potrzebne laikowi, żeby coś takiego zrobić?
Paweł Lenar: Gdyby każdy laik mógł zrobić taki film, to pewnie mielibyśmy więcej materiałów takiej jakości w internecie. Jest ich jednak mało. Dlaczego? Bo wymaga to wiedzy, doświadczenia, sprzętu i pewnego wyczucia. Wszystko wymaga wprawy i ćwiczeń. Podam pewien przykład. Obecnie już praktycznie na każdym evencie podchodzą do mnie osoby i mówią, że mam niezwykły, radiowy głos. Dostaję też ciągle tego typu wiadomości w social mediach. Niewiele osób jednak wie, że mój głos to przede wszystkim efekt wielu ćwiczeń i treningów głosu – mam nawet taki autorski program. Tak samo jest z innymi obszarami. Na efekt końcowy składa się nie tylko przemyślany scenariusz, to także intonacja, słowa, muzyka, color grading, płynne połączenie muzyki z filmem i przekazem werbalnym.
Maciej Maciejewski: Dlaczego to robisz?
Paweł Lenar: Ponieważ moim celem jest sukces ludzi w moim zespole. Poprzez taki materiał mogę realnie wspierać praktycznie każdego partnera MLM w moim całym międzynarodowym zespole. To potężna dźwignia, a ja lubię innowacje. Po ponad 10 latach w branży wiem jedno.
Nie ma narzędzia, które wykona za Ciebie Twoją pracę. Ale są narzędzia, które mogą Tobie bardzo pomóc na różnych etapach rozwijania organizacji.
Ostatecznie ludzie podążają za ludźmi, a nie za firmami. Dlatego zawsze staram się, aby dostarczać to, co najlepsze. Ludzie oczekują dzisiaj nie tylko wyróżnienia, poklepania po plecach czy uścisku dłoni – choć to też bardzo ważne. Ludzie oczekują konkretnego wsparcia, narzędzi i zaplecza, które pozwolą im szybciej rosnąć w biznesie. Myślę, że cała branża MLM potrzebuje lepszych materiałów, bardziej profesjonalnych szkoleń i edukacji prowadzonej przez liderów, którzy żyją z tego o czym szkolą innych. To jest to, czego oczekuje rynek.
Maciej Maciejewski: Jak ważna w tym biznesie jest edukacja?
Paweł Lenar: Dzisiaj mija dokładnie 10 lat od momentu, kiedy odebrałem swojego pierwszego mercedesa w programie samochodowym firmy MLM. Przez te wszystkie lata utrzymywałem się z pracy w tym biznesie. Uczyłem się, szkoliłem, brałem udział w szkoleniach, czytałem książki, kupowałem drogie programy edukacyjne, rozwijałem swoje umiejętności tak, aby lepiej służyć ludziom, z którymi pracuję. Dzisiaj wszystko rozwija się szybciej. Tylko w ciągu ostatnich trzech lat liderzy zespołu, który uruchomiłem, odebrali już kluczyki do 86 samochodów (Mercedes, Jaguar, Land Rover, BMW) w ramach programu flotowego. Od momentu odebrania mojego pierwszego auta 10 lat temu, wartość ekonomiczna mojej pracy zwiększyła się dokładnie 37,5 razy. Dlatego uważam, że warto się szkolić i rozwijać. To pozwoli wszystkim osiągać wyznaczone cele i wspierać struktury.
Maciej Maciejewski: Masz jeszcze jakieś asy w rękawie?
Paweł Lenar: Szykuję nowe, porządne materiały edukacyjne, z których skorzystać będzie mogła każda osoba z branży, niezależnie od projektu, na bazie którego obecnie buduje swój biznes. Będą one dostępne za darmo na moim blogu. To jest coś czego branża bardzo potrzebuje. Mniej pustych deklaracji, a więcej porządnej pracy, edukacji i rezultatów.
Maciej Maciejewski: Dziękuję za rozmowę.