Maciej Maciejewski
Wirtualny „Rajd Po Szczęście” to pomysł Fundacji Help Furaha. Udział może w nim wziąć każdy, kto ma dobre chęci, lubi działać i pomagać ludziom. Wystarczy się zarejestrować na stronie Virtualrace.com.pl i wybrać konkretną „dyscyplinę”, za której pomocą przejdziemy, przebiegniemy lub przejedziemy określony dystans.
Oczywiście nie ważne w jakim miejscu to zrobimy, ważne aby się zmieścić w określonym przedziale czasowym (od pierwszego do ostatniego maja br.) Wszystkie szczegóły dotyczące projektu oraz informacje o naszym pomyśle spotkania się i zaliczenia rajdu na Pogorii w Dąbrowie Górniczej omawiamy w tym oto materiale wideo:
TO BĘDZIE ISTNY MAJOWY FENOMEN FURAHA! PRZYJACIELU. DOŁĄCZ DO NAS I PODAJ INFORMACJĘ O TYM WYDARZENIU DALEJ!
Zrób coś dobrego dla swojego zdrowia i dołącz do nas ze swoją aktywnością, aby pomóc dzieciakom. Wesprzyj ten szczytny cel i zdobądź unikatowy, piękny medal. Zaproś do RAJDU PO SZCZĘŚCIE swoją rodzinę i przyjaciół. Zróbmy razem coś dobrego – z serca do serc!
– Ja zaczynam 9 maja br. na Pogorii od roweru, ale planuję zrobić w tym rajdzie KORONĘ FURAHA czyli trzy dyscypliny. Bicyklem pojadę 7 km, potem pobiegnę 5 km, a na koniec zrobię nordic walking 4 km. Oczywiście udział może wziąć każdy – nikt przecież nie będzie nikomu mierzył czasu stoperem. Nie czas jest tu najważniejszy, ale intencja – pomoc potrzebującym dzieciakom! Będzie się działo!!! Zapraszam do udziału wszystkich Czytelników Network Magazynu – skomentował Mariusz Kamiński, międzynarodowy koordynator fundacji Help Furaha.
Jaki cel? „Naszym wielkim marzeniem jest wybudowanie nowoczesnego centrum rehabilitacji dla dzieci z porażeniem mózgowym, autyzmem i zespołem Downa w Kenii, które przeznaczone będzie dla każdego niepełnosprawnego dziecka. Nie tylko z Kenii, gdyż jest to projekt międzynarodowy – wszystkie zebrane środki z rajdu będą przeznaczone na ten szczytny cel” – czytamy w informacji prasowej.
Zatem do zobaczenia na starcie! Już 9 maja 2021 roku godz. 10:00, zalew Pogoria w Dąbrowie Górniczej. Spotykamy się przy wejściu na molo.
