List otwarty od Doroty Stalińskiej

przez Katarzyna Wagner

Wczoraj, tj. 12 października br. nasza redakcja otrzymała list otwarty od Doroty Stalińskiej – aktorki i poetki znanej z organizowania różnych akcji charytatywnych, która od wielu lat działa w MLM współpracując z firmą Akuna Polska.


List Doroty Stalińskiej jest odpowiedzią na artykuł opublikowany 8 października br. na blogu firmy Earth Power przez jej prezesa – Michała Kołtysia. W tekście Kołtyś sugeruje, jakoby syn Doroty Stalińskiej dobrze radził sobie w konkursie „Taniec z gwiazdami”, w którym bierze udział, dzięki stosowaniu produktów dystrybuowanych przez Earth Power – PhytoChi. Zarzuca jednocześnie Stalińskiej „grę na dwa fronty” po tym, jak w minioną sobotę zobaczył w telewizji program z udziałem aktorki, która promowała konkurencyjny na rynku produkt znajdujący się w ofercie Akuny. Cały tekst Michała Kołtysia można przeczytać w tym miejscu.

Dorota Stalińska postanowiła w odpowiedzi napisać list otwarty i przesłać do redakcji „Network Magazynu”. Tekst publikujemy w całości:

„Milanówek 12.10.10

Witam Panie Michale! Pamiętam nasze spotkanie podczas Cash Flow Clubu. Zrobił Pan na mnie wówczas i podczas dalszych spotkań pozytywne wrażenie: młody, dynamiczny, pełen pomysłów człowiek, który stawia sobie jasne cele i dąży do ich realizacji.

To co wydarzyło się w ostatni weekend bardzo mocno mnie zdziwiło i rozczarowało. Wykorzystał Pan, całkowicie bezpodstawnie i bez naszej zgody, mój i Pawła wizerunek medialny i to w najgorszy z możliwych sposobów. Nie dość, że zrobił Pan to w celu promocji swoich produktów, to jeszcze podważył Pan wiarygodność mojej osoby.

Próbując podważyć moją lojalność wobec Akuny wystawił Pan tylko sobie złą wizytówkę. Bowiem zbyt wiele ja i mój syn zawdzięczamy Akunie by mogło to być prawdą. Cała Polska od lat wie, że korzystamy z produktów Akuny i że Alveo odmieniło nasze życie. Podkreślałam to wielokrotnie w licznych wywiadach.

To prawda, że przyjęłam podarowane mi przez Pana produkty, po to, aby wyrobić sobie opinię na ich temat. Przyjęłam je na gorącą, wielokrotnie ponawianą prośbę Grażyny S. – Pańskiej czołowej dystrybutorki, której o dziwo, nie zarzuca Pan braku lojalności, pomimo tego, iż miesiąc w miesiąc kupuje 20 sztuk produktu Alveo. Nagabywana potem przez Państwa telefonami i sms-ami pomyślałam, że ze względu na rozpoznawalność mojej i Pawła osoby, sam fakt przyjęcia od Pana produktu może być wykorzystany marketingowo wbrew naszej woli. Postanowiłam więc kupić produkty, aby je Panu oddać. Chciałam to zrobić osobiście w biurze, ale ponieważ Pana nie zastałam, postanowiłam wysłać je kurierem na Pańskie ręce… Wielkie było moje zdziwienie, kiedy kurier poinformował mnie, że odmówił Pan przyjęcia przesyłki.

Bardzo nieelegancko się Pan zachował, Panie Michale. Opinię na temat Pańskiego produktu sobie wyrobiłam. Po tym co Pan zrobił, mogę otwarcie powiedzieć, że jest ona taka sama, jak moja opinia o Panu.

Jest Pan młodym człowiekiem i ma Pan jeszcze czas, żeby zmienić swoje postępowanie. Proszę pamiętać o jednym: w życiu nie można zbudować sukcesu jeśli robi się to na krzywdzie i wykorzystywaniu innych ludzi. Próba budowania sukcesu na manipulacji jest drogą donikąd. A przecież niczym innym, jak właśnie manipulacją jest to co robi Pański Dyrektor Handlowy Pan Andrzej Pieklik wysyłając do mnie maile, w których podważa skuteczność konkurencyjnych produktów dostępnych na rynku.

Pozostaję z nadzieją, że nigdy więcej nie pozwoli Pan sobie na bezprawne wykorzystanie wizerunku mojego i mojego syna, zmuszając mnie tym samym do bardziej radykalnych działań.

Dorota Stalińska

P.S. Mój syn odnosi sukcesy w „Tańcu z gwiazdami” ponieważ jest utalentowany, trenuje po 8 godzin dziennie, od sześciu lat korzysta z produktów Akuny i prawidłowo się odżywia. I zapewniam Pana, że Pański produkt nie ma z tym sukcesem nic wspólnego.”

Mogą Cię również zainteresować