Maria i Wiesław Grotyńscy: Naśladujemy najlepszych

przez Maciej Maciejewski
3328 odsłony

„Niezależnie od tego co robisz, rób to całym sobą. Pracuj nad tym rano i wieczorem o każdej porze roku, nie pomijaj żadnego szczegółu i nie odkładaj choćby o godzinę tego, co może być zrobione właśnie teraz”. (P.T. Barnum)

Maria i Wiesław GrotyńscyMaria i Wiesław Grotyńscy

Ich ulubionym mottem, z którego inspirację czerpią na co dzień, jest slogan P.T. Barnuma, autora „Biblii Milionerów”, który stwierdził: „Niezależnie od tego co robisz, rób to całym sobą. Pracuj nad tym rano i wieczorem o każdej porze roku, nie pomijaj żadnego szczegółu i nie odkładaj choćby o godzinę tego, co może być zrobione właśnie teraz”. Dziś rozmawiamy z Marią i Wiesławem Grotyńskimisoaring managerami w Forever Living Products.

Maria i Wiesław Grotyńscy są małżeństwem od 35 lat, mieszkają w Krakowie pod samym Wawelem, który oglądają z okien swojego mieszkania. „Magiczne miejsce – magiczny Kraków. I choć kochamy podróże, zawsze z miłością wracamy do tego miasta” – powiedziała podczas wywiadu Maria. Jak zgodnie stwierdzili, mają cudowną rodzinę. Dorosłe dzieci – córkę Patrycję i jej męża Grzegorza oraz najpiękniejszą, najmądrzejszą i najzdrowszą, 9-letnią wnuczkę Milenkę oraz syna Karola, również już zaangażowanego w marketing Forever, który niedawno przetłumaczył z języka angielskiego książkę Rolfa Kippa „Najpiękniejszy Biznes na Ziemi”.

Maria i Wiesław GrotyńscyMaria i Wiesław Grotyńscy

Oboje mają wyższe wykształcenie. Maria jest magistrem fizyki a Wiesław elektrotechniki. Studia ukończyli na Uniwersytecie Pedagogicznym i przez kilkanaście lat pracowali jako nauczyciele – Maria w szkole podstawowej a Wiesław na uczelni. „Przez jakiś czas było to spełnieniem naszych marzeń. Praca z młodzieżą i nauczanie dawały nam wielką satysfakcję, ale nasze pensje były stosunkowo niskie, więc zaangażowaliśmy się w biznes tradycyjny, który niestety pogrążył nas i gdyby nie Forever Living Products, pewnie do dziś bylibyśmy z długami, które zaciągnęliśmy na początku działalności. I to w szylingach, których cena wzrosła w ciągu jednego roku o 70%! Trzy lata później usłyszeliśmy o biznesie i produktach Forever” – przyznał Wiesław. W MLM zafascynował go system sprzedaży i plan marketingowy, a Marię produkty, ponieważ potrzebowała coś dla podratowanie zdrowia – 25 lat cierpiała na anemię – oraz możliwość rozwoju osobistego.

Forever dało nam zdrowie i wolność finansową! Jesteśmy młodzi, silni, piękni i bogaci!

Maciej Maciejewski: Czy pamiętacie państwo, jak było na początku Waszej działalności w MLM i Forever?

Maria Grotyńska: Od pierwszych dni w Forever pracowaliśmy bardzo intensywnie, czego dowodem był dziesięciokrotny wzrost obrotów w naszej sieci w ciągu zaledwie jednego miesiąca. Efektem takiego działania awansowaliśmy na stanowisko managera już po czterech miesiącach od startu i to pracując samodzielnie. Dlatego moim zdaniem im szybciej człowiek weźmie sprawy w swoje ręce, tym większe osiągnie sukcesy!!!

Podchodząc sceptycznie do tego typu pracy w systemie marketingu wielopoziomowego od samego początku mocno się w to zaangażowaliśmy, aby sprawdzić się w czymś nowym i przekonać, gdzie i jak szybko pojawią się pierwsze pieniądze. Z Forever Living Products jesteśmy od 19 lat i nadal z wielką pasją przedstawiamy ludziom naszą firmę oraz jej produkty. Po czterech  miesiącach pracy zostaliśmy managerami a po czterech latach senior managerami. W 2012 roku osiągnęliśmy najwyższy awans roku, jakiego nie było w Polsce od 3 lat! Zostaliśmy soaring managerami.  

Maciej Maciejewski: Dlaczego z tak ogromnej ilości ciekawych firm MLM wybraliście akurat Forever?

Wiesław Grotyński: Dla nas jest to pierwszy i jedyny network marketing jaki poznaliśmy, a ponieważ premie pojawiły się już na samym początku i stale rosną, więc nie było sensu szukać czegoś innego. Raz osiągnięta pozycja w planie marketingowym jest na zawsze – Forever. Produkty, które proponujemy, oferujemy w systemie 100% satysfakcji, czyli albo klient jest zadowolony z produktu, a jeśli nie, to otrzymuje pełny zwrot gotówki  nawet za rozpoczęty i zużyty w części produkt. Nie ma corocznych opłat członkowskich a programy motywacyjne to dodatkowe nagrody w postaci czeków, samochodów, mieszkań, jachtów i podróży, które spełniają nasze marzenia. W sumie od Forever otrzymaliśmy już 3 samochody, wycieczkę po USA i na Hawaje, do Londynu, a teraz już jesteśmy zaproszeni do Singapuru i Can Cun w Meksyku.

Maria Grotyńska: Fascynująca w Forever jest nieograniczona ilość stanowisk dla kierowników, managerów-dyrektorów, samochodów z programu motywacyjnego oraz wspaniałych wycieczek w najpiękniejsze zakątki świata, a to wszystko na koszt firmy. Pracujemy z kim chcemy, gdzie chcemy i ile chcemy. Poza tym to biznes dziedziczny. Budujemy strukturę dla naszych dzieci, które w przyszłości otrzymają w spadku comiesięczny dochód z Forever. Prawda, że to brzmi doskonale?

Nasza historia w Forever to podróże, które uwielbiamy od zawsze. Z Forever spełniamy nasze marzenia zwiedzając najciekawsze zakątki świata. Wspomnienia z wojaży zostają na zawsze – Forever!

Od 1998 roku razem z naszymi dystrybutorami zwiedzamy świat, szkolimy się i wzajemnie motywujemy. Byliśmy na wszystkich Europejskich Zjazdach Forever organizując autokary lub przeloty samolotem i z każdej wycieczki razem z naszymi dystrybutorami  wracamy zawsze zmotywowani do dalszego działania i awansów. Spotykanie w jednym miejscu największych liderów świata i milionerów z naszej firmy zawsze uskrzydla nas wszystkich.

Z synem Karolem i Rexem MaughanemZ synem Karolem i Rexem Maughanem

Maciej Maciejewski: Jak ważne w biznesie MLM jest utrzymywanie wysokiego poziomu kooperacji z osobami ze swojej struktury? 

Wiesław Grotyński: Wiemy o tym, że jedynym sposobem, dzięki któremu my możemy odnieść sukces w tym biznesie, jest pomaganie innym w realizacji ich marzeń i celów. Nie można stać się diamentem nie kreując managerów! Stale szukamy lepszych od siebie i doceniamy ich, bo to jest nasza najważniejsza rola jako liderów! Wszyscy pracujemy i oczekujemy uznania. Tego uczy nas sam Rex Maughan.

Maria Grotyńska: Przez pierwsze 10 lat pracowaliśmy wyłącznie z dystrybutorami z Krakowa i okolic, kreując managerów. Po 10 latach postanowiliśmy wyjść dalej i zaczęliśmy szkolić naszych dystrybutorów mieszkających w Wiedniu, a następnie ruszyliśmy na Podhale, gdzie wykreowaliśmy kilku samodzielnych managerów – najsilniejszą strukturę jaką kiedykolwiek udało nam się zbudować wśród upartych górali. To ogromna satysfakcja!

W 2008 roku, po uroczystościach 30-lecia FLP w Phoenix w Stanach Zjednoczonych zaczęliśmy pracować w Chicago i teraz mamy tam już 13 managerów. Mamy najlepszą na świecie grupę managerów wśród amerykańskiej Polonii, która ciągle wspaniale się rozwija. Jesteśmy z nich bardzo dumni. Nie zrobilibyśmy tego bez zwracania szczególnej uwagi na wysoki poziom i dbanie o pozytywne kontakty międzyludzkie.

Ogromną radością był dla nas wybór naszej manager Marty Omachel – Polki z Chicago – na Miss Świata Sonya 2012. Obecnie pracujemy globalnie w ok. 30 krajach świata. Promujemy MLM globalny, gdyż wszyscy ludzie na całym świecie zasługują na to, żeby im powiedzieć o firmie i produktach aloesowych Forever.

Maciej Maciejewski: Czy po 19 latach pracy w biznesie MLM pozyskiwanie nowych osób do współpracy nie stało się zadaniem awykonalnym? 

Wiesław Grotyński: Rozpoczynając współpracę z FLP z wielkim entuzjazmem myśleliśmy, że wszyscy znajomi pójdą za nami, a tu okazało się, że tak nie jest. Ci, na których stawialiśmy, do dziś z nami nie współpracują i ledwie wiążą koniec z końcem. Dlatego teraz nigdy na początku nie oceniamy czy ktoś się do tego biznesu nadaje czy też nie. Najpierw niech człowiek sam się określi i wykaże, bo praktyka najczęściej pokazuje, że czasem możemy się bardzo mylić.

Maria Grotyńska na plantacji aloesuMaria Grotyńska na plantacji aloesu

Ale nie bójmy się zmian. Nie bójmy się tego, że zabraknie nam ludzi, że braknie nam znajomych, którym możemy proponować biznes i produkty. Przecież praca w głąb struktury w pionie powoduje, że wciąż poznajemy nowych ludzi, którzy zapraszają na spotkania swoich znajomych i przyjaciół. To powoduje, że nigdy nie zabraknie nam ludzi do współpracy.

Maria Grotyńska: Tajemnicą rozwoju naszej struktury są regularne prezentacje i szkolenia. Co tydzień w każdy wtorek prowadzimy wykłady o produktach, a w środy biznesowe i motywacyjne. W pozostałe dni organizujemy prezentacje indywidualne, rozmowy i sponsoring ze sprzedażą. Co roku robimy Bale Karnawałowe. W tym roku był to już 15 bal, tym razem o tematyce „kosmicznej”.

Forever to nasze życie, nasza pasja, a nie praca. I właśnie dlatego, że lubimy ludzi, jest to dla nas najpiękniejszy biznes na Ziemi! Potęgą Forever jest potęga miłości!

Maciej Maciejewski: Jakie macie państwo plany na najbliższe miesiące? 

Wiesław Grotyński: Aktualnie pracujemy nad kolejnym awansem czyli nad pozycją szafirowego managera i w efekcie zmierzamy do diamenta, naśladując oczywiście najlepszego networkowca świata – Rolfa Kippa. Robimy to korzystając z polskiego wydania jego książki, która już jest hitem i bestsellerem na świecie. Jesteśmy zaszczyceni i dumni z tego, że nasz syn Karol pięknie ją przełożył z angielskiego, a my zakupiliśmy licencję i wydaliśmy ją na polskim rynku. Jest to obowiązkowa lektura dla każdego lidera MLM w Polsce – nie tylko z Forever.

Maria Grotyńska: Korzystając z okazji chcielibyśmy wyrazić szczere i głębokie podziękowania naszej najlepszej strukturze, dzięki której odnieśliśmy sukces i możemy realizować marzenia. Wspaniałemu zespołowi ludzi tu w Polsce, jak i naszym dystrybutorom z całego świata, którzy codziennie nas inspirują do działania. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jesteśmy w Forever!

Maciej Maciejewski: Dziękuję za rozmowę.

Mogą Cię również zainteresować