źródło: flickr.comW międzynarodowym teście z udziałem Fundacji Pro-Test badaniom w laboratorium poddano 15 modeli czytników e-booków. Ocenie poddano ich wyświetlacze, łatwość i szybkość użycia, komfort czytania, baterię, możliwości konfiguracji, funkcje dodatkowe i obsługiwane formaty, a także jakość wykończenia.
Tylko dwa czytniki można było ocenić bardzo dobrze. Większość otrzymała ocenę dobrą, a trzy – jedynie dostateczną. Pietą achillesową większości testowanych czytników okazały się: możliwość przeszukiwania internetu (funkcja przydatna do kupowania e-booków) oraz synchronizacja z innym urządzeniem (np. komputerem).
Jedną z najważniejszych cech dobrego czytnika jest wyświetlacz. Najlepiej w teście wypadły modele, których producenci wykorzystali technologię e-ink czyli wirtualnego atramentu, sprawiającego wrażenie, że czytamy prawdziwą książkę. Z kolei wyświetlacze TFT znacznie gorzej sprawdzają się w roli tła do czytania, ponieważ bardziej męczą oczy.
Z rodzajem wyświetlacza wiąże się też konieczność częstszego lub rzadszego ładowania baterii. Dwa urządzenia z testu otrzymały za ten badany parametr najniższą możliwą ocenę – niedostateczną. Są to: Amazon Kindle Fire i Trekstor E-book Reader 3.0. Najwyżej w teście badacze ocenili dwa modele z Amazonu: Kindle Paperwhite 3G i Kindle Paperwhite WiFi. Zaś najniższą notę przyznali czytnikowi Energy Book 1162. Pełne wyniki testu na stronie Pro-Testu.