Piotr Zaborniak w cyklu Rozmowy o dobrym biznesie

przez Maciej Maciejewski

Konopia siewna czyli Cannabis sativa L. Roślina zbawienna. Zdaniem wielu naukowców i specjalistów od zagadnień zdrowotnych, nie ma na świecie drugiego podobnie interesującego cudu natury, który skupiałby w sobie tak ogromną ilość składników wspomagających ludzki organizm. Jest tylko jedno ale… Uprawa i przetwórstwo konopi to niezwykle skomplikowany i pracochłonny proces, do którego trzeba nietuzinkowej wiedzy i samozaparcia. Zatem… Jak to zrobić?

Piotr Zaborniak

Hrubieszów na Lubelszczyźnie. W latach 70-tych poprzedniego stulecia okolice tej przepięknej, rolniczej miejscowości uchodziły w naszym kraju za Mekkę konopi. To tutaj, przede wszystkim ze względu na bardzo dobrą jakość gleby, rozkwitali miejscowi potentaci upraw konopnych. Jednak wtedy ta wspaniała, zbawienna i zarazem tajemnicza roślina była hodowana wyłącznie w celach przemysłowych. Dziś temat na tych terenach wraca, ale w nieco innym charakterze.

Jak człowiek może wykorzystać konopie? Ta roślina ma mnóstwo zastosowań. Wykorzystywana jest jako surowiec do pozyskiwania włókien, w przemyśle spożywczym mamy olej konopny, ale przede wszystkim posiada niezmiernie szerokie działania farmakologiczne. Nasiona konopi są źródłem pełnowartościowych białek, a co najważniejsze w roślinie zidentyfikowano ponad 400 substancji chemicznych, z których około 100 odpowiada za jej charakterystyczny zapach. Większość z nich to lotne terpeny i seskwiterpeny. Składniki odpowiedzialne za psychoaktywność konopi to z kolei kannabinoidy. I jesteśmy w domu. Ze względu na zawartość wielu substancji leczniczych wykorzystuje się je jako lek przeciwlękowy, przeciwbólowy, przeciwpsychotyczny, przeciwzapalny, przeciwutleniający, przeciwskurczowy, a nawet jako antybiotyki.

Tym materiałem chciałem zwrócić uwagę na bardzo ważny fakt, z którego – jako zwykli konsumenci – w ogóle nie zdajemy sobie sprawy. Bo o tym, dlaczego warto stosować produkty konopne, wiemy już coraz więcej, jednak nie mamy zielonego pojęcia jak żmudny i pracochłonny jest sam proces wyhodowania tej rośliny. I to już od momentu doboru nasion, odpowiedniego przygotowania gleby, po siew, pielęgnację, aż po zbiory, suszenie i obróbkę chemiczną.

Zazwyczaj klient kupuje za pomocą internetu olejek i nie interesuje się tym, jak to cudo powstało, a okazuje się, że jeśli producent chce otrzymać wyrób najwyższej jakości, to w przypadku konopi musi się wykazać niesamowitą wiedzą oraz bardzo wysokimi kwalifikacjami i umiejętnościami.

Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Piotrem Zaborniakiem z poruszającej się w systemie MLM polskiej spółki INNUBIO. Oto człowiek, który o uprawie konopi wie wszystko. A może nawet jeszcze więcej?

    

Mogą Cię również zainteresować