Wiele firm zarządza flotą „na oko”, licząc tylko największe wydatki. Tymczasem to w szczegółach często kryją się największe oszczędności.
Jeśli nie analizujesz:
- kosztów paliwa w przeliczeniu na kilometr;
- średniego przebiegu aut w skali miesiąca;
- częstotliwości i rodzaju napraw mechanicznych.
… to tak naprawdę nie wiesz, ile Twoja flota naprawdę kosztuje. Wprowadzenie nawet prostego systemu raportowania – choćby w Excelu – pozwala szybciej dostrzec wzorce i reagować, zanim problem się rozrośnie.
Wybór samochodów – technologia może działać na Twoją korzyść
Nowoczesne pojazdy oferują rozwiązania realnie ograniczające koszty. Przykład? Silniki hybrydowe, które w warunkach miejskich pozwalają zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 30% (źródło: raport ACEA 2023). Do tego mniej zużywających się części w porównaniu z klasycznymi dieslami.
Coraz więcej firm decyduje się na auta z napędem elektrycznym lub hybrydowym – nie tylko z myślą o ekologii.
Hyundai, jako jeden z liderów rynku, oferuje dziś szeroką gamę modeli hybrydowych i elektrycznych – od miejskich po MPV– a to daje spore pole do manewru. Warto dodać, że Hyundai posiada program dedykowany zakupom flotowym – Hyundai Business. W ramach programu nabywcy mogą liczyć na wsparcie dedykowanego opiekuna flotowego, który odpowiada za wsparcie serwisowe, co jest szczególnie ważne w kontekście utrzymania ciągłości pracy floty (więcej w tym miejscu).
Styl jazdy kierowców – cichy wróg budżetu
Nieprawidłowa technika jazdy potrafi znacząco zwiększyć spalanie. Raptowne przyspieszanie, hamowanie „na ostatnią chwilę”, jazda na zbyt wysokich obrotach – to wszystko przekłada się na paliwo, szybsze zużycie opon, hamulców i układu zawieszenia.
Jak temu zaradzić? Coraz więcej firm decyduje się na szkolenia z ekojazdy. Dobre praktyki szybko przynoszą efekty, a kierowcy zwykle reagują pozytywnie – bo niższe spalanie to też mniej stresu przy rozliczeniach. Niektórzy operatorzy flot instalują także proste rejestratory stylu jazdy, umożliwiające ocenę zachowania kierowców.
Planowanie tras – małe decyzje, duże efekty
Nie każda podróż służbowa musi przebiegać najkrótszą drogą, ale każda powinna być sensownie zaplanowana. Zbyt częste przebiegi, jazda „na pusto”, nieoptymalne trasy – to wszystko zwiększa zużycie paliwa i obciążenie pojazdu.
Serwis – prewencja zamiast reakcji
Zasada jest prosta: lepiej zapobiegać niż naprawiać. W przypadku floty opartej na pojazdach nowoczesnych marek, np. Hyundai, harmonogram serwisowy jest rozsądnie rozłożony, a części eksploatacyjne wytrzymują dłużej.
Leasing i ubezpieczenie – umowy mają znaczenie
Wielu przedsiębiorców nie zagląda do OWU (ogólnych warunków ubezpieczenia), dopóki nie wydarzy się coś nieprzyjemnego. A to błąd. Właściwie dobrana polisa (szczególnie w przypadku OC/AC dla flot) potrafi znacząco ograniczyć koszty po stronie szkód.
Podobnie z leasingiem – rekomendujemy analizować, jakie są opłaty za przekroczenie limitu kilometrów, jakie warunki zakończenia umowy i jakie dodatkowe koszty mogą się pojawić po oddaniu pojazdu. Firmy, które raz na rok weryfikują swoje umowy leasingowe i ubezpieczeniowe, oszczędzają nawet kilka tysięcy złotych na jednym aucie.
Podsumowanie
Nie musisz mieć od razu najnowszych rozwiązań telematycznych czy floty elektrycznej. Wystarczy zacząć od rzeczy prostych – stylu jazdy, planowania tras, przemyślanej obsługi serwisowej. Z czasem warto rozważyć modernizację pojazdów i szukać marek oferujących realne wsparcie w zakresie eksploatacji. Hyundai od kilku lat rozwija tę ofertę – nie tylko modelowo, ale i serwisowo – i w przypadku flot warto mieć to na uwadze.