Spowiedź giełdowego demona

przez Katarzyna Czarska
447 odsłony

„A Demon of Our Own Design”, kultowa wśród pracowników i ekspertów rynku finansowego książka ekonomisty Richarda M. Bookstabera, 22 sierpnia ukazała się w przekładzie polskim. Wydanie nosi tytuł „Jak stworzyliśmy demona” i uzupełnia je przedmowa dr Iwony Sroki.

„Nie jest do końca prawdą, że osobiście odpowiadam za dwa wielkie kryzysy finansowe końca XX wieku – załamanie giełdy w 1987 roku i upadek Long-Term Capital Management 11 lat później – ale przyznaję, że w obu przypadkach byłem zbyt blisko.” – pisze w książce sam Bookstaber. – Jak stworzyliśmy demona to lektura niezwykle aktualna. Po pierwsze dlatego, że mówi o istocie derywatów, a w Polsce instrumenty pochodne stają się z roku na rok coraz bardziej popularne.Po drugie, ponieważ pokazuje całe spektrum narzędzi inwestowania i przeróżne jego formy: giełdowe, podlegające większej regulacji i pozagiełdowe, gdzie nadzór jest mniejszy – mówi dr Agnieszka Liszka, współzałożycielka wydawnictwa Kurhaus Publishing.

Richard Bookstaber to bardzo malownicza postać świata amerykańskich finansów. Jako świeżo upieczony doktor ekonomii z prestiżowej uczelni Massachusetts Institute of Technogoly został ściągnięty do Nowego Jorku, by zostać analitykiem giełdowym. W krótkim czasie zaczął tworzyć derywaty, czyli skomplikowane instrumenty inwestowania oparte o wyższą matematykę. Derywaty, takie jak ubezpieczenie portfela, które funkcjonują poprzez stosowanie hedgingu obliczone są na wysoki zysk, ale wiążą się również z ponadnormatywnie wysokim ryzykiem. Bookstaber rozwijał nowoczesne instrumenty finansowe, a z czasem zarządzał ryzykiem w największych bankach inwestycyjnych świata, takich jak Morgan Stanley czy Solomon Brothers.

W swojej książce szczegółowo opisuje zawirowania i giełdowe krachy, do których doprowadziły agresywne strategie inwestycyjne. Barwna narracja, pełna soczystych opisów kluczowych postaci amerykańskich finansów, w zaskakujący, niezwykle ciekawy sposób łączy się z chłodną akademicką analizą. Po latach sukcesów i porażek w charakterze giełdowego praktyka, Bookstaber zaczął pracować dla amerykańskich instytucji nadzoru. Obecnie pełni ważne funkcje w Biurze Analiz Finansowych (OFR) Departamentu Skarbu oraz w Radzie ds. Monitorowania Ryzyka Systemowego (FSOC).

Autor przyznaje, że do napisania książki namówił go Peter L. Bernstein – erudyta, legenda i inspiracja dla większości inwestorów, autor wielu fascynujących esejów o pieniądzach i ryzyku. – W 2011 r. wznowiłyśmy „Przeciw Bogom”, Petera L. Bernsteina. Powodzenie tej spektakularnej historii ryzyka przekonało nas, że to obecnie ważny temat. Nie tylko dla finansistów i regulatorów, ale także dla drobnych i poważnych inwestorów. Książka Bookstabera to wybór oczywisty, wpisujący się w naszą serię BIZNES HORYZONTY – komentuje Liszka.

Z książki „Jak stworzyliśmy demona” płynie dość złowróżbny wniosek, że raz uruchomionej maszyny rozwoju skomplikowanych narzędzi inwestowania, prawdopodobnie nie da się zatrzymać ani okiełznać regulacją. A nowe ograniczenia regulacyjne mogą wręcz pogorszyć złożoność świata finansów. W przedmowie drugiego amerykańskiego wydania książki z 2008 roku Bookstaber zarysowuje jednak pewnego rodzaju plan, dzięki któremu możliwa staje się droga do uproszczenia rynku. Warto przeczytać!

RECENZJE:

To błyskotliwy esej o zjawiskach, które wstrząsnęły amerykańskim rynkiem finansowym, by potem rozprzestrzenić się na cały świat. Wiele z opisanych przez Bookstabera zdarzeń do dziś wpływa na kondycję globalnych rynków, a co za tym idzie – także na sytuację indywidualnych inwestorów i kredytobiorców, beneficjentów systemów ubezpieczeń, pracowników itd. To ciekawa lektura nie tylko dla osób profesjonalnie związanych z rynkiem kapitałowym i instytucjami finansowymi, regulatorów, akademików, ale także dla wszystkich świadomie zarządzających swoimi finansami i chcących wiedzieć, w jaki sposób pracuje pieniądz. (Dr Iwona Sroka, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych i KDPW_CCP).

Richard Bookstaber lepiej niż ktokolwiek inny wie, jak działa świat wielkich finansów. Pełnił ważne funkcje na Wall Street i w funduszach hedgingowych, jego zespół przyczynił się do paniki na giełdach w 1987 roku, on sam i jego ludzie współtworzyli gigantyczny rynek instrumentów pochodnych – tytułowego demona. Chociaż wielu z nich miało doktoraty najlepszych amerykańskich uczelni, nie byli w stanie zarządzać ryzykiem finansowym. Nie potrafili zrozumieć, jak działają rynki, które sami stworzyli. Ta książka otwiera oczy i pokazuje, jak zapanować nad demonem, zanim będzie za późno. (Prof. Krzysztof Rybiński, rektor Uczelni Vistula, były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego).

Mogą Cię również zainteresować