Zakupy grupowe – kto zyskuje?

przez Edyta Kobiela

Zakupy grupowe cieszą się ogromną popularnością wśród konsumentów, którzy otrzymują benefity w postaci zniżek lub cashbacków. W USA błyskawiczną karierę zrobił serwis sprzedażowy Groupon, we Francji Cashstore, w Polsce pojawił się Szmalback – czy podbije Polskę?

źródło: www.flickr.com
źródło: www.flickr.com

W zakupach grupowych uczestniczy coraz więcej firm, które sprzedają swoje produkty i usługi z rabatami jeśli tylko serwis pośredniczący zbierze odpowiednią liczbę chętnych. Pomysł bardzo prosty i wydawałoby się, że łatwy do skopiowania. Obecnie jesteśmy świadkami tworzenia wielu nowych portali, które oferują liczne zakupy grupowe lub stanowią ich agregat.

Idea zakupów grupowych polega na tym, że aby konsument mógł kupić dany produkt lub usługę ze zniżką, wcześniej musi się zebrać odpowiednia ilość osób. Coraz większą popularnością zaczynają się cieszyć serwisy, które umożliwiają swoim użytkownikom otrzymywanie wynagrodzenia za zrealizowane transakcje online.

Kto jest potęgą zakupów grupowych we Francji?

We Francji liczba e-klientów w roku 2010 wyniosła 23 mln osób, wynika z badań przeprowadzonych przez federację sprzedaży na odległość – Fevad oraz Francuską Federację Eccomerce. Handel elektroniczny wzrósł we Francji w roku 2010 o 27% w stosunku do roku poprzedniego, a o 2,5% spadł handel w sklepach. Zjawisko to oczywiście jest powodem do niepokoju szczególnie dla właścicieli hipermarketów oraz małych, tradycyjnych sklepów. Rosnące zainteresowanie sprzedażą elektroniczną przyczyniło się do powstania setek sklepów internetowych we Francji. Tylko w ciągu roku 2010 liczba stron internetowych sklepów prowadzących sprzedaż online powiększyła się trzykrotnie.

Zakupy przez internet stają się w szybkim tempie konkurencyjne dla handlu tradycyjnego. Dlaczego? Przede wszystkim e-zakupy są wygodniejsze, szybsze i coraz częściej tańsze.

We Francji jedną z najpopularniejszych platform umożliwiających transakcje
zakupów online jest Cashstore. Serwis bardzo szybko zdobył popularność wśród konsumentów, którzy robiąc zakupy mogą równocześnie zarabiać. W Polsce odpowiednikiem tej platformy jest Szmalback.pl, który pozwala swoim użytkownikom gromadzić wynagrodzenie należne w zamian za dokonanie transakcji zakupowej.

– Rosnąca konkurencja na polskim rynku e-commerce wymusza coraz lepszą ofertę serwisów działających na tym rynku. Powstający i rozwijający się coraz dynamiczniej serwis Szmalback.pl wyróżnia się kładzeniem nacisku na proste i przejrzyste zasady działania zarówno dla sklepów jak i klientów, czego potwierdzeniem jest choćby prosta umowa dla sklepów, jak i objęcie tym samym cashbackiem wszystkich produktów danego sklepu dla klientów – mówi Przemysław Kułyk, wice prezes zarządu Szmalback.pl.

Kto ma szansę?

Zarówno duże sieciówki jak i małe e-sklepy mają szansę zyskać podczas uczestniczenia w zakupach grupowych. Właściciele małych i średnich sklepów internetowych nie powinni się obawiać takiej formy współpracy, ponieważ średniej wielkości e-sklep jest o wiele bardziej elastyczny niż duże przedsiębiorstwa, w których panuje biurokracja.

Korzyści dla e-sklepów

Co nam daje obecność na takich serwisach? Po pierwsze obecność na takich platformach to darmowa reklama dla e-sklepu zarówno w skali lokalnej jak i krajowej. Ponadto sklep internetowy ma dostęp do nieograniczonej bazy konsumentów – użytkowników serwisu. Bezpłatne pozyskanie klientów jest w chwili obecnej niezwykle istotne. Dodatkowo należy pamiętać o tym, że klient który kupi u nas np. myszkę i otrzyma z jej zakupu kilka procent, to z chęcią kupi również klawiaturę i inne akcesoria, z których również otrzyma dodatkowe prowizje. Kolejną istotną zaletą dla e-sklepu jest brak opłat stałych. Płacimy tylko za użytkownika, który zakupił dany produkt jako świadomy użytkownik serwisu – płacimy więc tylko w sytuacjach, kiedy sami zarabiamy.

Mogą Cię również zainteresować