źródło: Flickr
Network marketing jest biznesem o prostych założeniach. Firmy płacą premie będące procentem od obrotu, a obrót przecież można zorganizować. Ludzie patrząc na to myślą, że można to zrobić ponieważ:
- wokół nas jest mnóstwo (miliony) osób,
- są wśród nich osoby zainteresowane i nie zainteresowane,
- jeżeli porozmawiamy z wystarczającą ilością osób, to przechodząc przez dużo NIE, znajdziemy też dużo TAK (podoba mi się ten pomysł),
- tych pozytywnych zapiszemy do biznesu i zrobimy z nimi duży obrót,
- firmy zapłacą z tego premie, tantiemy itd.
Czyli jeżeli nie jestem leniem, a nie jestem, jeżeli chcę kasę, a chcę, to mogę zrobić ten MLM. Startuję! A potem pojawiają się rozczarowania… To dobre założenie, ale z małą poprawką:
BIZNES MLM JEST PROSTY, ALE NIE JEST ŁATWY. JEST TEŻ NIEOCZYWISTY.
Ludzie wpadają w pułapkę patrzenia na system wynagrodzeń nie zastanawiając się nad strategią i nie wiedząc skąd pojawi się tysiące ludzi w ich organizacji. Nie mają pojęcia, jak wyglądają statystyczne struktury w marketingu sieciowym. Zakładają, że każdy będzie aktywny, a tak nie jest.
W grupie ludzi podpisanych do biznesu są różne rodzaje zachowań. Niektórzy nic nie robią, niektórzy coś robią. Niektórzy działają źle, niektórzy właściwie. Jest tu przekrój wszystkich możliwości. Faktem jest to, że mniejszość partnerów robi właściwe rzeczy. I to praca z tą mniejszością prowadzi do super rezultatów i pieniędzy. Praca z innymi to strata czasu. Zatem wyższym poziomem świadomości biznesowej jest odpowiednia wiedza…
ABY ODNIEŚĆ SUKCES, TRZEBA WIEDZIEĆ Z KIM PRACOWAĆ BUDUJĄC BIZNES MLM. A JESZCZE BARDZIEJ TRZEBA WIEDZIEĆ Z KIM NIE PRACOWAĆ, ABY NIE PONIEŚĆ PORAŻKI.
W biznesie MLM budujemy zespoły, a potem z tymi zespołami budujemy duże struktury. Zespół to grupa osób mająca wspólny cel zespołowy, mająca wspólną strategię działania, pracująca nad zwycięstwem i wygrywająca. Słowo kluczowe brzmi RAZEM.
Mówiąc prościej trzeba nauczyć się, jak budować zespół i zrobić to. Pomoże tu zastosowanie metody lejka. Przyglądamy się wszystkim ludziom w strukturze i prowadząc selekcję wybieramy tych, z którymi będziemy tworzyć zwycięski zespół. To musi być ekipa, bo samotnie nie mamy szans na rozbudowę organizacji.
Jak to wygląda w praktyce? Zaczynamy od wszystkich osób w strukturze, a potem stosując kolejne kwalifikacje odrzucamy niektórych stopniowo dochodząc do małej grupy.
1. Wszyscy ludzie w strukturze to podstawa lejka. Wszyscy bez wyjątku. Szanujemy każdego, życzymy mu dobrze, ale nie pracujemy z każdym.
2. Z grupy wszyscy wybieramy tych, którzy regularnie robią obrót (zakupy własne plus zakupy ich klientów). Zapewniamy im dostęp do informacji produktowej: promocje, kiermasze, nowe produkty itd.
3. Z grupy drugiej wybieramy osoby, które oprócz regularnego obrotu robią coś jeszcze. To osoby, które wprowadzają samodzielnie nowych partnerów. W każdym miesiącu przynajmniej jedną nową osobę dodają do struktury.
4. Z poziomu 3 wybieramy osoby, które stosują w praktyce zasady systemu, nie eksperymentują. Prawidłowo startują nowych i korzystają z systemu szkoleniowego. Wprowadzani przez nich ludzie działają (wszyscy) wg. tego samego przepisu, a to daje przewidywalny biznes.
5. Z poziomu 4 wybieramy kilka osób, z którymi mamy najlepsze relacje. Chodzi o relacje nie tylko biznesowe. To przyjaźnie. To przyjemność bycia razem, zaufanie, wsparcie. To z nimi zbudujemy imperium biznesowe.
DO ZBUDOWANIA DUŻEGO BIZNESU POTRZEBUJESZ PIĘCIU ZAUFANYCH, AMBITNYCH PARTNERÓW.
Mówią oni tym samym językiem biznesowym co Ty, a Twój cel obejmuje realizację ich celów. Stosujecie zasadę win/win. To jest Twój zespół. To jest Twoja siła. To jest to, o czym nie myśli nowy człowiek startując w MLM. Jeśli nie nauczy się tego, nie zbuduje dużej struktury. Im szybciej człowiek to zrozumie, tym lepiej dla niego. Niżej zamieszczam link do krótkiego filmu na ten temat. Powodzenia.
LEJEK WEWNĘTRZNY W NETWORK MARKETINGU
Autor tekstu od ponad 20 lat aktywnie buduje swój biznes w systemie MLM na terenie wielu krajów. Brał aktywnie udział w tworzeniu pierwszych struktur sieciowych w Polsce w latach 90-tych, później na Ukrainie i w Rosji. Widział rozwój tego biznesu od podstaw na rynkach o różnym potencjale ekonomicznym. W tym czasie jego organizacje rozwinęły się na rynkach zachodniej i wschodniej Europy, a teraz rozwijają się nadal. Prowadzi wykłady w trzech językach i wie, że wiedza praktyczna jest dla osób działających w network marketingu bezcenna. Prowadzi ciekawy blog pod adresem: www.marekstaszko.pl.
