Autor tekstu w trakce AŚN
To mnóstwo wiedzy teoretycznej jak i praktycznej, z przewagą praktycznej, bo to ona nas najwięcej uczy i kształtuje, daje możliwość wzrastania szybciej i pewniej. Udział w tym projekcie zbudował moją pewność siebie, dał mi możliwość obserwowania swoich działań.
Czas trwania Akademii Świadomego Networkera to 3 miesiące. Kiedy przyłączałem się do niej miałem czasami myśli, które lekko mnie od tej decyzji zwodziły. Mówiłem sobie „kurczę, już tyle kursów zaliczyłem… po co mi więcej?” Nic bardziej mylnego.
Z biegiem czasu uświadomiłem sobie, że uczestnictwo w kursach i szkoleniach, zarówno nowych, jak i tych powtarzających się, ma wartość nieocenioną z tego powodu, że to z każdego spotkania wynosimy tak naprawdę niewiele, zachowujemy tylko jakiś mały procent wiedzy, a reszta nam umyka. Dopiero w momencie kolejnego uczestnictwa w podobnym kursie czy szkoleniu przyswajamy wiedzę.
Doświadczenie, którego nabrałem będąc na Akademii Świadomego Networkera już teraz owocuje w moim podejściu do klientów, w rozmowach z nimi, lecz najważniejsza rzecz, która się zmieniła to fakt podejścia mojej osoby do współpracy w zespole. Ten kurs mocno pokazał mi właśnie kierunek bycia liderem. Świadomym liderem. Liderem, który jest dla ludzi i pracuje z nimi w zgodzie i harmonii, uczciwie i w prawdzie ze sobą.
Co ważne, jest to pomysł wyjątkowej liderki – Joanny Piasek. Dlaczego wyjątkowej? Ponieważ ta kobieta traktuje człowieka w centrum. Traktuje człowieka wyjątkowo, a wspólne prowadzenie z Eweliną Kocik, Anną Gurtowską i Marcinem Bochenkiem daje niesamowite rezultaty.
Czy warto było brać w tym udział? TAK. Nie zawsze było łatwo, ale było WARTO. Dodam na koniec, że to szkolenie jest dedykowane głównie dla networkerów i osób, które chcą wyszkolić się na prawdziwego lidera. Lidera świadomego. Czas spędzony na Akademii Świadomego Networkera uznaję za bezcenny i życzę każdemu, aby mógł tego doświadczyć na swojej drodze do rozwoju bycia liderem.