Firma PM-International wylicytowała medal olimpijski Tony’ego Martina. A później go zwróciła

przez Maciej Maciejewski

Kilka dni temu Tony Martin, były zawodowy kolarz, wystawił swój jedyny medal olimpijski na licytację, aby za zarobione pieniądze pomóc dzieciom na Ukrainie. Inicjatywą zainteresowała się największa niemiecka firma marketingu sieciowego PM-International. Kupiła zacne trofeum, po czym…

źródło: Pixabay

Zwróciła medal jego właścicielowi. Spółka nazwała ten ruch najważniejszym punktem w swojej historii: „PM-International natychmiast odda medal Tony’emu Martinowi, ponieważ firma wie, ile za tym stoi serca, potu i łez” – czytamy w informacji prasowej.

„Zaniemówiłem” – powiedział Tony Martin nie mogąc uwierzyć w swoje szczęście, gdy odzyskał medal. „Nie mogę nic powiedzieć!” – dodał zaskoczony sportowiec. Torsten Weber, szef działu marketingu sportowego w PM-International wyjaśnił: „Mamy duży szacunek dla tego kolarza i jego pomysłu, aby pomóc dzieciom w Ukrainie. Dla nas rzeczą oczywistą było oddanie mu tego medalu, ponieważ tylko w jego rękach jest jego miejsce”.

To wspaniały gest ze strony tego niemieckiego biznesu MLM i jego decydentów. Warto podkreślić, że dzięki swojej marce Fitline spółka współpracuje z wieloma  znanymi sportowcami, w tym mistrzami olimpijskimi. Tony Martin przeznacza swoje dochody na wsparcie fundacji RTL „Pomagamy dzieciom”, która z kolei pomaga dzieciom i ich rodzinom cierpiącym z powodu wojny w Ukrainie.

Mogą Cię również zainteresować