Warto się nad tym zastanowić, bo przecież Edward Ludbrook w sektorze DS/MLM od wielu lat jest wizjonerem numer jeden. I bynajmniej nie miał na myśli tego, aby udać się osobiście do Chin i werbować tam każdego mieszkańca kraju, lecz, żeby – przynajmniej w kwestii nawiązania pierwszego kontaktu i prezentacji swoich biznesowych możliwości do realizowania celów, pokazania na czym zarabiać pieniądze – wykorzystać internet. Wszak…
Dane są szokujące
Chiny mają największą liczbę użytkowników internetu. Są jednym z najdynamiczniej rozwijających się rynków mobile i m-commerce na świecie. Wydatki na mobile programmatic wzrosły tam w 2014 roku o 400% i wyniosły 390,3 mln dolarów. Z możliwości jakie daje ten rynek chcą korzystać liderzy reklamy osobistej z całego świata.
Chiny są nie tylko państwem z największą populacją na świecie, ale także z największą liczbą użytkowników internetu. W Chinach, a raczej przy współpracy z Chińczykami, za pomocą internetu sukces można osiągnąć szybciej, mocniej i taniej. Jak podaje Internet Live Stats w 2014 roku w Państwie Środka z sieci korzystało 642 mln użytkowników! Reprezentują oni 22% wszystkich użytkowników internetu na świecie, co daje więcej osób korzystających z sieci niż łącznie w USA, Indiach oraz Japonii.
Według danych eMarketera wydatki na chińskie reklamy mobilne online wzrosły od 0,9 mld dolarów w 2013 roku do 13,9 mld dolarów w roku 2015. Tak szybki wzrost pomógł Chinom prześcignąć Wielką Brytanię oraz Japonię i zostać drugim największym rynkiem reklamy mobilnej na świecie. Zaraz po Stanach Zjednoczonych.
Duże pole działania
Możliwości chińskiego rynku internetowego zauważyli i zaczynają wykorzystywać nawet liderzy reklamy osobistej, otwierając tam swoje oddziały. – Chiński e-commerce to najszybciej rozwijający się rynek na świecie. Szacuje się, że do 2018 roku wartość sprzedaży e-commerce w tym kraju przekroczy bilion dolarów i będzie stanowić ponad 40% rynku światowego – mówi Maciej Wyszyński z Sociomantic Labs. – Nasze wejście na tak strategiczny rynek umożliwi dotarcie do chińskich użytkowników internetu ze spersonalizowanymi reklamami dostosowanymi do różnych urządzeń. W tym względzie Chiny wciąż stanowią niszę rynkową – dodaje Wyszyński.
Rynek m-commerce w Chinach
Chiny to także stale rosnący potencjał m-commerce. Dostrzegają go marketerzy, zwłaszcza ci zajmujący się reklamą programmatic czyli spersonalizowanymi przekazami reklamowymi dostosowanymi do różnych urządzeń. Według danych iResearch Consulting Group, wydatki na mobile programmatic wzrosły w 2014 roku o 400% i wyniosły 390,3 mln dolarów. Eksperci rynku prognozują, że w nadchodzących latach wydatki się podwoją.
– Na chińskim rynku reklamowym jest duże zapotrzebowanie na spersonalizowane przekazy reklamowe. Wraz z dynamicznym rozwojem m-commerce będzie ono stale rosło – mówi Maciej Wyszyński. Marketingowym ideałem są spersonalizowane i skuteczniejsze reklamy kierowane masowo do odbiorców. Takich możliwości może dostarczyć programmatic w mobile, który ma olbrzymią szansę zdominować rynek m-commerce w Chinach. Warto więc zastanowić się nad tymi rozwiązaniami już dziś. Bo kiedy zaczną je stosować inni, wtedy można być na czele peletonu. I budować swój biznes ze sporą grupą współpracowników pochodzących z Chin. Przecież network marketing jest globalny!