Firmą odpowiadającą za liczenie głosów będzie MiktoBit. Lubelskie przedsiębiorstwo będzie przetwarzało gromadzone informacje za pomocą systemu, który na pierwszy rzut oka nie wygląda skomplikowanie. Jednak już teraz dziesięciu informatyków sprawdza, czy wszystko działa prawidłowo i nanosi ostatnie poprawki. MikroBit obsługuje wybory już po raz czwarty. To do Lublina będą spływać informacje z komisji wyborczych i to tutaj system przetwarza głosy wyborców na słupki, wykresy czy dane statystyczne.
– Nasz praca polega na stworzeniu witryny internetowej, na której prezentowane są wszystkie dane wyborcze przed rozpoczęciem głosowania. W dniu wyborów jest publikowana frekwencja i wyniki głosowania na wszystkich kandydatów – mówi prezes firmy, Daniel Miłaczewski.
Mikrobitowi przypadł zaszczyt liczenia głosów z konieczności. Jednak, gdyby wybory nie odbywały się w trybie przyspieszonym, tylko jesienią, być może obsługiwałby je już ktoś zupełnie inny. Państwowa Komisja Wyborcza musiałaby wówczas przeprowadzić przetarg na obsługę informatyczną wyborów. Ale ponieważ nie było na to czasu, zastosowano procedurę „z wolnej ręki”, a firma MikroBit została wyłoniona w drodze negocjacji – informuje TokFm.pl.