Koniec euro zapowiada aż 12 z 25 analityków z londyńskiego City, których przepytali dziennikarze. Według nich na dno pociągną walutę zadłużone gospodarki krajów południowej Europy. Ma to się stać za 5 lat. Z badanych analityków, tylko ośmiu twierdzi, że wspólny, europejski pieniądz przetrwa kryzys. Nie można dziwić się czarnowidztwu ekonomistów, skoro sama Angela Merkel przebąkuje o porażce waluty.
Jak podaje angielska gazeta, początkiem końca wspólnej waluty będzie wyjście Niemiec z eurostrefy, potem już tylko bankrutować będą kolejne zadłużone gospodarki państw południowej Europy. Co stanie się później? Analitycy twierdzą, że wszystkie państwa eurostrefy wrócą do walut narodowych. Pożyjemy, zobaczymy…