Mówimy o projekcie nowelizacji ustawy Kodeksu Spółek Handlowych, przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Pozwoli to nam założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością przez Internet. W założeniach ma on korelować z pracami Ministerstwa Gospodarki, dotyczącymi wprowadzenia internetowego systemu umożliwiającego rejestrację działalności gospodarczej przez osoby fizyczne.
Krajowa Izba Gospodarcza w pełni popiera wprowadzenie możliwości utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przy wykorzystaniu wzorca umowy spółki z o.o. (art. 151 § 1). Jedną z najważniejszych rzeczy w projekcie nowelizacji należy uznać dopuszczenie, aby wniosek o zarejestrowania spółki z o.o. składany drogą elektroniczną nie był opatrzony certyfikowanym podpisem elektronicznym, o którym mowa w art. 78 § 2 Kodeksu cywilnego oraz art. 5 ust. 1 ustawy o podpisie elektronicznym (art. 157 § 3). Tylko w ten sposób możemy osiągnąć powszechność stosowania internetowej formy rejestracji spółki z o.o. Po wdrożeniu takiego systemu rejestracji w innych krajach, korzysta z niego około 70% spółek z o.o. Za gwarantujące, w tym wypadku bezpieczeństwo obrotu, należy uznać zachowanie formy pisemnej umowy pod rygorem nieważności. Rozwiązania oparte na certyfikowanych podpisach kwalifikowanych do tej pory w Polsce, jak i większości krajów się nie sprawdziły i nie zyskały popularności.
Za innowacyjne z punktu widzenia doktryny prawa handlowego i bezpieczeństwa obrotu powinno się docenić idee, która dopuszcza wniesienie wkładu pieniężnego po wpisie spółki do rejestru, ale nie przekraczającym 7 dni od wpisu do rejestru. Według Izby pomysł jest bardzo kontrowersyjny – zwłaszcza, że obecny poziom 5 tys. zł minimalnego kapitału zakładowego i tak nie spełnia efektywnie funkcji gwarancyjnej.