Krótka dygresja na temat network marketingowych wędrowniczek. Gdzie leży prawda? W czym jest problem?

przez Maciej Maciejewski

„Jestem w najlepszej firmie MLM. Mamy najlepszy plan marketingowy. U nas nie trzeba nic sprzedawać. Do końca roku 20 000 zł miesięcznie. Będziesz pierwszy w strukturze. Firma wchodzi na rynek, ludzie sami się rejestrują…” Znasz to? Widziałeś już w sieci takie teksty? Uważaj. Niestety, ale branża sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego przyciąga wielu bajkopisarzy i krętaczy.

źródło: Pixabay

Wiele osób zmienia firmę MLM w nadziei, że to w tym nowym projekcie odmieni się ich życie i nagle zaczną zarabiać tysiące złotych… Na dobę. A tak naprawdę, Jeżeli masz odpowiednią firmę, dobry produkt, skuteczny system duplikacji, skutecznego upline’a i dobry plan marketingowy… to zmiana firmy nic nie Ci da!

Trzymam relacje z wieloma osobami, z przeróżnych firm network marketingowych i z niedowierzaniem czytam, jak co kilka miesięcy „pojawia się na rynku nowa, magiczna spółka, która dopiero wchodzi na rynek i zwojuje cały świat”. Mój drogi. Jeśli wszystkie elementy, które napisałem wyżej są zachowane (dobry produkt, odpowiednia firma, skuteczny system duplikacji, dobry plan marketingowy i skuteczny upline), a Ty nie masz efektów, jakie chciałbyś mieć – przyczyna jest tylko jedna. To TY!!! Zatem widzę tu dwie opcje:

1) Nie robisz tego, czego uczy Cię Upline lub robisz rzeczy nieefektywne.

2) Musisz „urosnąć”, żeby stać się osobą bardziej „magnetyczną”.

Lubię też stwierdzenia typu „sprawdziłem plan i ten jest najlepszy”. Mój drogi… Nie ma chyba na świecie osoby, która zna wszystkie plany marketingowe. Większość ludzi nawet nie wie na co zwracać uwagę podczas ich analizowania, patrzą bardzo wąsko np. tylko na próg wejścia do biznesu MLM i na tej podstawie dokonują wyboru. Żenada.

Oczywiście są sytuacje, w których zmiana firmy jest koniecznością… Niekiedy zdarzają się różne, dziwne sytuacje, jak w każdym biznesie. Trzeba wiedzieć i zawsze pamiętać o tym, czym powinna się charakteryzować bardzo dobra firma MLM i w takiej działać.

Postanowiłem podzielić się tymi spostrzeżeniami i zachęcić do dobrych decyzji. A jeszcze jedno. Jeśli zmienia się firmy co kilka miesięcy – traci się wiarygodność wśród osób, które się do współpracy zaprasza. Tak się wprowadza dezorientację, ponieważ co chwilę promuje się inne produkty, przez co spada skuteczność. Dziękuję za uwagę.

Autor tekstu poznał system MLM mając zaledwie 19 lat. Twierdzi, że początki były dla niego bardzo trudne. Słaba skuteczność i brak pewności siebie nie ułatwiały budowy biznesu. Dopiero po kilku latach zdał sobie sprawę z faktu, jak ważny jest w network marketingu proces rozwoju mentalnego. Zaczął nie tyle uczęszczać na szkolenia, co WYKORZYSTYWAĆ WIEDZĘ W NICH ZAWARTĄ i wtedy pojawiły się pierwsze sukcesy. Dziś wie, jak istotna jest duplikacja sprawdzonych działań w MLM. Jest jednym z liderów organizacji szkoleniowo-rozwojowej Full Rich, która uczy jak efektywnie działać w marketingu sieciowym. Stworzył grupę na Facebooku „Skuteczni w MLM”, gdzie przekazuje swoje interesujące doświadczenia osobom na co dzień działającym w network marketingu.

Mogą Cię również zainteresować