Oriflame świętuje pierwszy rok na rynku niemieckim

przez Maciej Maciejewski

Dokładnie 30 listopada b.r. przypada pierwsza rocznica działalności firmy Oriflame na rynku niemieckim. Lilian Facht, dyrektor koncernu na ten kraj jest bardzo zadowolona z ekspansji spółki. Jej zdaniem najlepiej rozwija się segment produktów do pielęgnacji skóry, makijażu, wellness i biżuterii.

źróddło: Pixabay

– Od 23 lat pracuję w zarządach różnych firm reprezentujących ekscytującą branżę, jaką jest sprzedaż bezpośrednia i marketing sieciowy. Wiem, jakim wyzwaniem jest dla firmy pierwszy rok na nowym rynku. Tym bardziej cieszę się, że mogę dzisiaj powiedzieć, iż my, nasi partnerzy marki i nasz zespół w Düsseldorfie, poradziliśmy sobie z tym wyzwaniem – komentuje swoje ostatnie dwanaście miesięcy była biegaczka na 100 metrów, która obecnie pracuje w centrali Oriflame Germany (Medienhafen, Düsseldorf).

Zdaniem firmy sukces ten wynika ze stabilnego i zdrowego wzrostu: „Z biegiem czasu rozszerzyliśmy działalność z obszaru metropolitalnego w Düsseldorfie na wszystkie kraje związkowe. W październiku b.r. mieliśmy rekordowy miesiąc z dużą liczbą rekordów dziennych. Jest to tym bardziej niezwykłe, że działamy na wymagających rynkach. Punkty zdobywamy głównie dzięki naszej historii”.

Ta „szwedzka droga” – jak chwali się firma, obejmuje składniki najwyższej jakości i postawę postrzegania partnerów marki jako najcenniejszego aktywa. „Zasadniczo stawiamy na ludzi i to dotyczy również naszych klientów” – zapewnia menadżer najwyższego szczebla. „W Niemczech istnieje obsługa klienta, z którą można się skontaktować za pośrednictwem chatbota, poczty elektronicznej i telefonu. W przypadku dużej częstotliwości telefon mogę odebrać osobiście, aby rozmówca nie musiał niepotrzebnie długo czekać. Nie mamy ustalonej hierarchii, co nawiasem mówiąc jest dobrze przyjęte w Niemczech”.

Szefowa na Niemcy jest szczególnie zadowolona z faktu, że wielu liderów rozwija się i osiąga coraz wyższe stanowiska zawodowe. „Dzięki naszej dobrej reputacji cieszymy się dużym zaufaniem osób, które nas poznały” – mówi Lilian Facht. „Niemniej jednak nigdy nie chcemy przestać się doskonalić, aby oferować optymalne możliwości ludziom, którzy szukają zmian. Obecnie jesteśmy reprezentowani w 60 krajach i wspólnym celem partnerów marki i mnie jest uczynienie z Niemiec – największej gospodarki w UE – rynku numer jeden dla Oriflame.”

A jak gigant network marketingu radzi sobie w Polsce? Niestety, nie wiadomo. Spółka regularnie nie składa sprawozdań finansowych do Krajowego Rejestru Sądowego: „Oto najnowsze fakty o polskim biznesie sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego. Sprawdź kto się rozwija, a kto się zwija. Raport finansowy branży DS/MLM za rok 2022”.

Mogą Cię również zainteresować