Skarb dla pracownika czy utrapienie dla pracodawcy?

przez Marta Bodys
617 odsłony

Umowa o pracę na czas nieokreślony to forma zatrudnienia, która dla etatowych pracowników często jest tą wymarzoną. Z drugiej strony, w opinii pracodawców jest ona często traktowana jako zło konieczne, którego chcieliby jak najdłużej unikać. Jakie są plusy a jakie minusy takiej formy zatrudnienia?

źródło: Flickr.comźródło: Flickr.com

Długi okres wypowiedzenia

Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. – Pracodawcy próbują unikać związania się z pracownikiem umową na czas nieokreślony przede wszystkim z powodu relatywnie długich okresów wypowiedzenia, które w zależności od stażu pracy wynosi od 2 tygodni (jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy), przez miesiąc (jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,) aż do trzech miesięcy (jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata) – tłumaczy Marta Kosakowska, aplikant adwokacji TGC Corporate Lawyers.

W sytuacji, gdy powodem rozwiązania umowy jest nieprawidłowe wykonywanie obowiązków przez pracownika czy też zarzuty dotyczące np. jego zachowania lub umiejętności pracy w zespole, tak długi okres wypowiedzenia może być kłopotliwy zarówno dla pracodawcy, ale także dla pozostałych członków zespołu przez demotywująca atmosferę i spadek efektywności pracy.

Trudne wskazanie przyczyny

Drugim argumentem przeciwko umowie o pracę na czas nieokreślony przytaczanym przez pracodawców jest – zgodnie z brzmieniem art. 30 § 4 Kodeksu Pracy, obowiązek wskazania uzasadnionych przyczyn wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony. – Pracodawcy nierzadko mają problem z prawidłowym, rzetelnym wskazaniem rzeczywistych podstaw do rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem, a brak wskazania podlegających weryfikacji podstaw praktycznie uniemożliwia rozstanie się z pracownikiem. Stosując umowy o pracę na czas określony pracodawca, co do zasady unika obowiązku uzasadnienia wypowiedzenia takiej umowy wyjaśnia Marta Kosakowska.

Kolejnym powodem, który zniechęca pracodawców do zawierania tej formy umowy jest fakt, że w razie ewentualnego sporu sąd pracy może orzec przywrócenie pracownika do pracy na poprzednich warunkach. W przypadku umowy terminowej co do zasady taka decyzja nie będzie mieć miejsca. Trzeba jednak podkreślić, że pomimo kilku minusów często ważne dla pracodawców jest to, że umowa bezterminowa zwiększa lojalność pracownika i jego pozytywne nastawienie do wykonywanych obowiązków.

Pracownik zawsze „za” umową na czas nieokreślony?

Dla większości pracujących osób umowa na czas nieokreślony ma dużą wartość. Jest to rozwiązanie szczególnie korzystne dla osób młodych, które rozpoczynają życie rodzinne oraz dla tych, którzy w niedługim czasie wejdą w wiek przedemerytalny, ponieważ gwarantuje poczucie stabilizacji.

– Z punktu widzenia zatrudnionego oczywistymi zaletami umowy na czas nieokreślony są dłuższe okresy wypowiedzenia, niezbędność uzasadnienia decyzji o rozstaniu, a w niektórych przypadkach konieczność konsultacji wypowiedzenia ze związkami zawodowymi działającymi w zakładzie pracy. Ponadto posiadanie umowy na czas nieokreślony znacząco wpływa na zdolność kredytową, a niekiedy wręcz jest warunkiem uzyskania kredytu na mieszkanie mówi ekspertka.

Należy jednak zauważyć, iż wraz z rozwojem wąskich specjalizacji w wielu zawodach oraz rozwojem grup specjalistów, których umiejętności są niezwykle cenne na rynku pracy, coraz częściej to pracownicy nie chcą się wiązać na stałe z pracodawcą i z własnej woli godzą się, bądź nawet sugerują, zatrudnienie terminowe. Pozwala to na większą mobilność i elastyczności na rynku pracy. W przypadku otrzymania lepszej, finansowo korzystniejszej oferty pracy, strony mogą rozstać się w relatywnie krótkim czasie i zaangażować w inne projekty.

Mogą Cię również zainteresować