Część pracodawców wprowadza nowy rodzaj rekrutacji do swoich firm. Chcą to robić za pomocą gier opartych na platformach społecznościowych. Nie chodzi tu o samą rekrutację rozumianą jako proces selekcji, ale o pokazanie potencjalnym pracownikom, na czym polega praca, o którą się starają.
Maciej Badowski
-
-
Uczelnie zaczynają przygotowywać autorskie programy nauczania. Będą one teraz rozliczane z efektów nauczania, a niekoniecznie z liczby godzin zajęć, jakie odbędzie potencjalny student.
-
Zdecydowana większość firm zza naszej zachodniej granicy, które zainwestowały w Polsce, uważa, że była to dobra decyzja. Z ich punktu widzenia nasz kraj jest najbardziej atrakcyjny w całej Europie Środkowej.
-
Dzisiaj dla najmłodszych pracowników internet stał się najważniejszym medium informacyjnym. To za jego pomocą szukają oni odpowiedzi na większość pytań, a jeśli czegoś w Google nie ma, budzi to ich zaniepokojenie.
-
Ostatnio zostały przeprowadzone bardzo ciekawe badania dowodzące, że osoby, które w trakcie pracy oddają się wolontariatowi, są znacznie bardziej zadowolone z pracy i z życia niż ci, którzy nie poświęcają swojego czasu dla innych.
-
Większość specjalistów rynku pracy licytowała się o to, czy po 1 maja czeka nas masowy odpływ z rynku specjalistów i pracowników niewykwalifikowanych. Miało to być spowodowane możliwością legalnej pracy za naszą zachodnią granicą.
-
W tym roku zwycięzca mógł być tylko jeden. Sędziowie jednogłośnie uznali, że w finale konkursu „Ernst & Young Przedsiębiorca Roku” tytuł Przedsiębiorcy Roku 2011 otrzymuje Olivia Lum.
-
Wskaźnik bezrobocia w maju spadł do 12,2%. Spowodowane to zostało pracami sezonowymi. Jednak perspektywy dla rynku pracy nie są najlepsze, specjaliści obawiają się dużych zwolnień grupowych.
-
Obecnie oferowane bezpłatne staże zaczynają wywoływać w Polsce zdecydowany sprzeciw. Szkolenia skierowane dla bezrobotnych realizowane z ramienia Urzędów Pracy nie przekładają się na zapotrzebowanie rynku. Pozostaje nam wziąć przykład z zagranicy.
-
Powiększająca się siła nabywcza Polaków i dobra sprzedaż detaliczna sprawiły, że pod względem atrakcyjności rynku dla inwestorów jesteśmy tylko za Niemcami. Już w wkrótce na naszych ulicach zagoszczą sklepy nowych globalnych marek odzieżowych i gastronomicznych.