Jak chcą zarabiać studenci?

przez Katarzyna Wagner

Wyniki najnowszego, ogólnopolskiego badania przeprowadzonego wśród polskich studentów wykazały dobitnie, że pracę domową do odrobienia mają nie tylko oni, ale również same uczelnie i wykładowcy. Można wręcz odnieść wrażenie, że u studentów w ogóle nie krzewi się przedsiębiorczości.


Badania wśród studentów i świeżo upieczonych absolwentów przeprowadziła firma doradcza Deloitte i Katedra Rozwoju Kapitału Ludzkiego SGH. Więc, niby głównym kryterium decydującym o wyborze pracy przez studentów jest możliwość rozwoju. Jednak aż 49% z nich twierdzi, że są „raczej źle przygotowywani” do przyszłych obowiązków zawodowych. Jeszcze gorsze noty otrzymało przygotowanie do procesu poszukiwania pracy – aż 54,3% respondentów oceniło je źle. Niemniej jednak sami studenci wykazują się zbyt dużą biernością w przygotowaniach do rozpoczęcia kariery zawodowej.

Deloitte podaje, iż szukający pierwszej pracy najczęściej liczą na bezpośrednie znajomości w firmie lub też rekomendacje znajomych, którzy już w niej pracują. Dopiero na kolejnych miejscach znalazły się praktyki umożliwiające uzyskanie etatu, a jeszcze dalej, poszukiwanie ogłoszeń na stronach internetowych i wysyłanie aplikacji.

Analiza wskazuje, iż najważniejszym kryterium wyboru pierwszej pracy okazuje się możliwość rozwoju i zdobycia doświadczenia. Dopiero na kolejnych pozycjach znalazły się: bogata oferta szkoleń, dobra atmosfera w pracy i prestiż pracodawcy. Piątą lokatę zajęło wysokie wynagrodzenie, za nim znalazł się punkt dotyczący zapewnienia równowagi pomiędzy życiem zawodowym i osobistym. Młodzi ludzie najmniej cenią poczucie bezpieczeństwa oraz pakiety socjalne, które rzadko były wskazywane jako czynnik decydujący o wyborze pracodawcy, co potwierdza tezę, że na początku kariery stawia się na dynamiczny rozwój, a nie zajęcie bezpiecznej pozycji. Potwierdzają to także deklaracje respondentów, którzy mogliby pracować 10-12 godzin dziennie, mając w perspektywie szybki awans i wysokie wynagrodzenie.

Studenci i absolwenci w zdecydowanej większości są mobilni – 79% respondentów jest gotowych zmienić miejsce zamieszkania i wyjechać do innego miasta, jeżeli dostaną ciekawą ofertę pracy. Wielu z nich jest też w stanie wyemigrować z Polski dla ciekawej propozycji – tak zadeklarowało 59% ankietowanych.

Studenci chętnie decydują się nawet na mało płatne, czy wręcz bezpłatne praktyki, twierdząc, że najważniejsze jest zdobycie nowych kwalifikacji i doświadczenia, a nie wynagrodzenie. – Mimo świadomości, że doświadczenie jest dużym atutem, studenci rzadko decydują się na zdobywanie go poprzez założenie własnej działalności gospodarczej. Uwagę zwraca również mała popularność pracy oraz praktyk zagranicznych – stwierdza dr Tomasz Rostkowski z Katedry Rozwoju Kapitału Ludzkiego SGH.

Ciekawe wnioski wynikają z badania kanałów kontaktu z pracodawcą i czynników demotywujących do korzystania z nich. Studenci najchętniej zwracają się do firm, które są szeroko obecne w mediach. Informacji o nich najczęściej poszukują za pomocą wyszukiwarek internetowych oraz serwisów rekrutacyjnych i portali pracy (wskazało na nie prawie 85% respondentów). Pierwszą trójkę najpopularniejszych kanałów kontaktu zamykają korporacyjne strony internetowe z wynikiem blisko 65% odpowiedzi.
– Wysoka pozycja wyszukiwarek internetowych oraz korporacyjnych stron rekrutacyjnych wskazuje, że pracodawcy powinni dbać o jakość pozycjonowania swoich serwisów internetowych, a także o ich zawartość – mówi Krzysztof Kwiecień, dyrektor HR, firmy Deloitte.

Mogą Cię również zainteresować