Czy bitcoin może być warty milion dolarów?

przez Maciej Maciejewski

O tym, że rozwój sztucznej inteligencji postępuje bardzo szybko, nie trzeba nikogo przekonywać. Możemy nie zgadzać się co do słuszności tej drogi czy też prowadzić konieczną dyskusję na temat szans i zagrożeń z tym związanych. Niemniej jednak nie można zaprzeczyć temu, że chociażby taki publicznie dostępny ChatGPT to całkiem pożyteczne narzędzie.

źródło: Pixabay

Darmowa wersja czatu ma swoje ograniczenia, więc z pewnością warto mieć to na uwadze. Pytania zadawane SI to też osobna kwestia, która musi uwzględniać odpowiednie szczegóły oraz być podana w odpowiedniej formie. Niemniej jednak sam fakt, że możemy zapytać o cokolwiek i dostać konkretne odpowiedzi jest dość interesujący.

Sky’s the limit’’

Często ludzie, którzy wpadli na jakiś ciekawy pomysł i uzyskali satysfakcjonujące rezultaty, dzielą się tym w przestrzeni internetowej. Tak było w przypadku bitcoina, czyli zdecydowanie najbardziej popularnej kryptowaluty. A konkretniej chodzi o jej potencjalną wartość. Użytkownik The ₿itcoin Therapist rozpoczął przyciągającą uwagę dyskusję, w której podzielił się odpowiedzią czatu na pytanie, co musi się stać, żeby bitcoin osiągnął pułap miliona dolarów.

Ta kwota bez wątpienia robi wrażenie. Tym bardziej, że póki co, najwyższa cena jaką osiągnęła ta kryptowaluta to niespełna 65 tysięcy dolarów, czyli jakieś 263 tysiące naszych złotówek. To i tak sporo, ale do miliona, nawet gdyby przeliczyć na nasze, droga jeszcze daleka. Na pewno trudna, ale czy nierealna?

Zapewne wielu ekspertów zgodzi się z tym, że w odpowiednich warunkach i wymiarze czasowym niekoniecznie. ChatGPT zapytany właśnie o takie warunki podał dziesięć konkretnych punktów. Są to: niepewności w światowej gospodarce, zmniejszona podaż, wzmożone zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych, masowe wykorzystywanie kryptowaluty jako narzędzia oszczędzania, usprawnienia technologii, większa liczba transakcji, globalny kryzys walutowy, halving, pozytywne nastroje rynku oraz jasność przepisów.

Kwestia regulacji

Jasne jest, że na początku procesu rozwoju kryptowalut i technologii blockchain w ogóle nie było wielu miejsc, w których akceptowano takie metody transakcji. Jednymi z pierwszych, którzy taką opcję wprowadzili, były internetowe kasyna. Bukmacherzy tacy jak Unibet, a także firmy akceptujące płatności w grach online, szybko doceniły potencjał bitcoina i spółki. Do wzbogacenia oferty o płatność najbardziej popularnymi kryptowalutami zachęcały mniejsze koszty takiej transakcji, globalna dostępność czy też większe bezpieczeństwo i prywatność.

Z drugiej strony brak jasnych norm regulacyjnych to pewne wyzwanie dla tej branży. Niezbyt precyzyjne ustalenia statusu kryptowalut zdecydowanie utrudniają rozwój. Najbardziej widać to na rynku amerykańskim. Społeczność kryptograficzna stara się naciskać na regulatorów rynku w celu utworzenia jawnych zasad. Taki krok mógłby zdecydowanie przyczynić się do dalszego rozwoju bitcoina.

Optymistyczna przyszłość?

Niektóre warunki wskazane przez ChatGPT są dość ogólne i mogą wynikać z wielu czynników. Tak jak na przykład globalny kryzys walut, co może nie zależeć od konkretnej instytucji lub jednostki. Inne punkty wskazują na interesujące trendy, które w większym lub mniejszym stopniu możemy zaobserwować już teraz. Jednym z nich jest wzrost zainteresowania bitcoinem jako sposobem oszczędzania i lokowania kapitału. Wynika to między innymi ze słabości tradycyjnych walut spowodowanych inflacją.

Wzrost zainteresowania bitcoinem, także wśród największych graczy i inwestorów instytucjonalnych, wynika również z ograniczeń. Maksymalna ilość wirtualnych monet BTC została ustalona na poziomie 21 milionów. Właśnie po to, by ograniczyć skutki inflacji oraz uczynić walutę bardziej atrakcyjną. Obecnie wydobycie bitcoina zbliża się do poziomu 20 milionów.

Droga tej kryptowaluty do mitycznej granicy miliona dolarów wydaje się długa i pełna niepewności, ale też wyzwań i możliwości. Być może podpowiedzi sztucznej inteligencji należy traktować z pewnym dystansem. Niemniej jednak pewne jest, że inwestorzy i entuzjaści branży kryptowalut będą śledzić te wydarzenia bardzo uważnie.

Mogą Cię również zainteresować