źródło: www.flickr.com
Jak wynika z badań dla Deutsche Banku statystyczny Polak zdecydowanie bardziej myśli o bieżącej konsumpcji niż o oszczędzaniu. Gdyby nagle w portfelu pojawiło się dodatkowe 5 tys. zł ponad połowa ankietowanych szybko wydałaby te pieniądze. 21% przeznaczyłaby je na bieżące wydatki. Około 12% zrobiłoby remont lub wyjechało na wakacje. Ponad 6% kupiło nową lodówkę czy telewizor, a mniej więcej tyle samo spłaciłoby kredyt. 2,7% z nich przepuściłoby 5 tys. zł na przyjemności, a 1,7% na jakiś modny gadżet.
O odłożeniu lub zainwestowaniu pomyślało zaledwie 10% ankietowanych. Przy czym 3,6% z nich schowałaby pieniądze do skarpety. 2,1% wpłaciłoby na konto oszczędnościowe. Jeszcze mniej założyłoby lokatę. O inwestycje w fundusze lub akcje pomyślało mniej niż 1% badanych.
O inwestowaniu i oszczędzaniu częściej myślą młode osoby. Około 25% z nich szybko wydałoby wolne środki, ale 38% wpłaciłoby je na lokatę lub konto. Nikt z młodych nie decydowałby się na trzymanie pieniędzy w domu. Starsze osoby wolą wydawać, a jeśli decydują się na oszczędzanie, to chowają pieniądze „pod materac”. Jak wynika z przeprowadzonego sondażu wraz z wykształceniem rośnie chęć do inwestowania oraz wydawania na przyjemności. Większość tych, którzy za 5 tys. zł zrobiliby sobie urlop lub kupiliby modny gadżet, to osoby z wykształceniem wyższym i średnim. Z kolei ci z wykształceniem podstawowym i zawodowym raczej wolą przeznaczyć dodatkowe pieniądze na bieżące wydatki lub remont.