źródło: www.flickr.com
Wojna domowa w Sudanie była jednym z najkrwawszych konfliktów od czasów drugiej wojny światowej. Walki o podłożu etnicznym, religijnym i ekonomicznym pomiędzy północą a południem rozpoczęły się w 1956 roku i z krótkimi przerwami toczyły się przez następne 50 lat. Zginęły ponad dwa miliony ludzi, a ponad cztery miliony zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów.
W 2005 roku w Addis Abebie podpisano porozumienie pokojowe. Na jego mocy w styczniu 2011 roku odbyło się referendum. Aż 98,9% mieszkańców południa opowiedziało się za oddzieleniem od północy. Dzisiaj Republika Południowego Sudanu ogłosiła niepodległość. Na mapie świata pojawiło się państwo z numerem 193. W mieście cały czas trwają gorączkowe przygotowana do oficjalnych uroczystości. Po drogach pokrytych kurzem przemieszczają się czarne limuzyny w eskorcie motocykli. To policjanci trenują jazdę w konwojach przed wizytą 3,5 tys. gości. Żołnierze ćwiczą marsze paradne.
Flagę nowego państwa zdobi niebieski trójkąt z żółtą gwiazdą na tle czarnego, czerwonego i zielonego pasa. Ten symbol obywatelom nowego państwa jest dobrze znany. To symbol Ludowej Armii Wyzwolenia i Ruchu Wyzwolenia (SPLM), obecnej partii rządzącej. W zeszłym tygodniu oficjalnie ogłoszono nowe godło państwowe. Jest nim orzeł bielik, tyle, że afrykański. Od polskiego różni się tym, że ma brązowy korpus i białą głowę. Walutą jednego z najbiedniejszych i najsłabiej rozwiniętych państw na świecie jest południowo-sudański funt. Od poniedziałku trwa zbiorowe nauczanie narodowego hymnu „Pobłogosław Boże Południowy Sudan”. Słowa do hymnu zostały napisane wspólnie przez 49 sudańskich poetów.