Ranking Doing Business 2010: Polska gorsza od Rwandy

przez Marek Wyrzychowski

Jak co roku Bank Światowy przygotował raport „Doing Business” i ocenił gospodarki 183 państw. Czołówka zestawienia wygląda podobnie jak za rok 2009. Ponownie najbardziej przyjaznym państwem okazał się Singapur.

Na kolejnych miejscach uplasowały się: Nowa Zelandia, Hong Kong i USA. W Europie najłatwiej jest być przedsiębiorcą w Wielkiej Brytanii, Danii i Irlandii. Polska, identycznie jak przed rokiem, uplasowała się na 72 miejscu. Za Czarnogórą, przed Turcją. Bardziej przyjazne niż w Polsce warunki dla biznesu są m.in. na Mauritiusie i Fidżi oraz w Arabii Saudyjskiej, Armenii, Gruzji, Omanie i Kazachstanie.

Według autorów raportu, rekordowa liczba 131 krajów podjęła w tym roku działania na rzecz reformy swojego systemu gospodarczego. Najwięcej pozytywnych zmian odnotowano w Rwandzie, Kirgizji, Macedonii i na Białorusi. Najgorsze warunki dla przedsiębiorców są w państwach afrykańskich: Republice Środkowoafrykańskiej, Republice Kongo i Gwinei Bissau.

Oto komentarz Henryki Bochniarz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan:  – Po  zmianie metodologii miejsce Polski w stosunku do ubiegłego roku się nie zmieniło. Nadal zajmujemy pozycję pod koniec pierwszej połowy klasyfikowanych krajów i nie jest to powód do zadowolenia. Jeszcze mniej cieszy fakt, że Polska została oceniona na 9 miejscu wśród 10 nowych krajów członkowskich UE, czyli że prowadzenie działalności gospodarczej jest w Polsce trudniejsze niż niemal we wszystkich innych krajach Unii.

To oznacza, że nie wolno dłużej zwlekać. Potrzebne są konsekwentne i spójne działania rządu oraz parlamentu w odbiurokratyzowaniu przepisów prawa gospodarczego. Projekt ustawy o tzw. deregulacji mógłby zapoczątkować te działania.

Polskę pozytywnie oceniono w raporcie za kilka reform, m.in. za upadłość konsumencką, obniżenie wymogów kapitałowych przy zakładaniu spółek, „jedno okienko”, obniżenie składki rentowej, uproszczenie VAT, ułatwienia w dostępie do kredytów. Ciągle najgorzej wypadamy jednak w kategoriach: proces inwestycyjny, płacenie podatków, rozpoczynanie biznesu i rejestracja nieruchomości. Tylko w kategorii „rozpoczęcie biznesu” w stosunku do roku poprzedniego nastąpiła zauważalna poprawa.

By spełnić wymogi konkurencyjności, także sądy i administracja publiczna w Polsce potrzebują po pierwsze odbiurokratyzowania, po drugie – informatyzacji. Obecnie przedsiębiorcy nie mają zbyt wielu możliwości załatwienia sprawy za pośrednictwem internetu, za wyjątkiem składania e-deklaracji do ZUS-u, urzędów skarbowych, rejestracji działalności gospodarczej w niektórych gminach czy ograniczonych kontaktów z KRS. Koszt zakupu kwalifikowanego certyfikatu bezpiecznego podpisu elektronicznego jest wciąż nieproporcjonalnie wysoki do możliwości jego wykorzystania w praktyce, przez co przepisy ustawy o podpisie elektronicznym są wciąż de facto przepisami martwymi, a propozycje bardziej liberalnych rozwiązań w tym zakresie pozostają na papierze – podsumowała raport Henryka Bochniarz.

Mogą Cię również zainteresować