Skuteczny marketing suplementów diety

przez Melania Wojas

Konkurencja na rynku suplementów diety z każdym dniem rośnie w siłę. Pojawia się coraz więcej reklam telewizyjnych, bannerów, spotów w radiu. Jak się wybić na tle tak dynamicznie rozwijającego się rynku?

źródło: Flickr.comźródło: Flickr.com

Często substancje czynne, wchodzące w skład suplementów diety, są takie same. W połączeniu z jednymi składnikami wykazują silniejsze działanie, a z innymi po prostu dobrze się uzupełniają w ramach przeciwdziałania danej dolegliwości. Jakich narzędzi marketingowych użyć, by dotrzeć do klienta? Jak powinna wyglądać reklama suplementów diety, żeby można było ją uznać za skuteczną?

Niektórzy producenci obrali strategię informowania o zwielokrotnianiu dawek danych składników w ich produktach. „Produkt X jest najbardziej wydajnym na rynku – jedna tabletka zawiera aż 3 razy więcej YYY, niż pozostałe środki tego typu.” Inni kreowali swoje suplementy, wiążąc je z konkretną porą roku – przykład: „Leki na odporność kojarzą się z momentem kiedy jest ona najbardziej obniżona, czyli z jesienią”.

ReklamaReklama

Pierwsza technika skutkowała, dopóki któryś z producentów nie powiedział, że jego suplement jest nie tylko cztery razy mocniejszy, ale także reprezentuje grupę „All In one”, a taki argument ciężko przebić. Drugi sposób opiera się na emocjach – zaangażowaniu odbiorcy, poprzez utożsamienie się z przedstawioną sytuacją.

Oskar CiałowiczOskar Ciałowicz

– Reklamy suplementów diety powinny mówić językiem zwykłego człowieka. Podawanie ilości hydroksypropylometylocelulozy nie da oczekiwanego efektu, ponieważ przeciętny odbiorca komunikatu nie zna takiej substancji, nie wie za co odpowiada, a tym bardziej czym dla niego skutkuje podane stężeniemówi Oskar Ciałowicz, szef agencji CiałowiczPR, specjalizującej się w branżach farmaceutycznej i kosmetycznej. – Kiedy jednak reklamując ten sam suplement diety, użyjemy prostego hasła, którego przekazem będzie „idzie jesień – popraw swoją odporność z Y” nazwa produktu będzie się nam kojarzyła z odpornością, a po jakimś czasie z jesienią – dodaje.

Skuteczna reklama przedstawia taką sytuację, z którą klient może się utożsamić, powiedzieć, że też się w podobnej znalazł i żałuje, że wtedy nie wiedział o istnieniu suplementu Y. Ważne jest, by taką sytuację podeprzeć nacechowanym emocjonalnie przekazem. Trafnym przykładem jest pokazywanie relacji matki z córką w momencie, kiedy obie są już dorosłe i kiedy zamieniają się rolami. Córka przejmuje opiekę nad matką, chce żeby cieszyła się zdrowiem przez lata, bo przecież są przyjaciółkami, mama jest zawsze w pogotowiu i służy swoim doświadczeniem. W trosce o zdrowie kupuje jej specyfik dedykowany osobom starszym, ponieważ „Zdrowie najbliższych jest najważniejsze” lub „Z sercem dla serca” w przypadku specyfików wspomagających pracę mięśnia sercowego.

ReklamaReklama

Burrhus Frederic Skinner, psycholog, jeden z twórców behawioryzmu, zgłębiający i opisujący wiedzę m.in. z zakresu warunkowania sprawczego podkreślał rolę emocji pisząc: „Człowiek czuje się szczęśliwy, ponieważ przyjemne zdarzenia są czynnikami wzmacniającymi poczucie szczęścia”. Oznacza to, że jeżeli w reklamie zobaczymy coś, co poprawi nam humor i przez chwilę poczujemy się dzięki temu szczęśliwi, przy odpowiedniej ilości powtórzeń tej reklamy, będzie się nam ona kojarzyć z pozytywnymi emocjami.

– Oddziaływanie wielopłaszczyznowe przynosi najlepsze efekty, jeżeli chodzi o dotarcie z komunikatem do jak największej liczby osób. Poza przedstawieniem odpowiedniej sytuacji, podkreśleniem jej przekazu emocjonalnego, opatrzeniem  chwytliwym i jednocześnie prostym hasłem reklamowym, warto zadziałać na inne zmysły człowiekadodaje Ciałowicz. Na przykład w reklamie telewizyjnej użycie właściwej kolorystyki w doborze ubioru aktorów, tła, dobranie tonu i rodzaju głosu wypowiadającego hasło reklamowe, ale także pasującej aparycji czy wyglądu statystów, mają ogromny wpływ na odbiór i zapamiętanie komunikatu. Przeprowadzono badania, z których wynika, że społeczność woli słuchać głosu kobiecego. Jako główny powód wymieniono uwarunkowanie biologiczne, w postaci reakcji płodu na głos matki.

Przez nasycenie rynku ogromną ilością produktów o podobnym działaniu, działy wewnętrzne firm czy też agencje marketingowe mają coraz trudniejsze zadanie do wykonania. Warto postawić się na miejscu potencjalnych klientów i odpowiedzieć sobie na pytanie, co tak naprawdę chcieliby zobaczyć w reklamie i co usłyszeć, żeby ten przekaz zrozumieć i mieć szansę go przyswoić i zapamiętać. 

Mogą Cię również zainteresować