źródło: www.flickr.com
Dwie najważniejsze choroby cywilizacyjne ostatnich lat to problemy układu krążenia oraz depresja. Jakie skutki na nasze zachowanie w pracy wywołuje stres? Zwiększona płaczliwość – stres może stać się wyciskaczem łez. W ataku furii i frustracji, kiedy nie możemy zareagować agresją, reagujemy płaczem. Z badań przeprowadzonych przez amerykanów wynika, że do płaczu w pracy przyznaje się aż 23% ankietowanych. Niszczenie mienia – nie stworzono jeszcze dokładnych statystyk, lecz liczne przykłady z kamer przemysłowych, wyraźnie świadczą o tym, że w chwili przeciążenia stresu można zniszczyć dosłownie wszystko. Zdarzają się nawet ataki na współpracowników. Bardzo często zdarza się, że gniew owocuje rękoczynami.
Potwierdzają to badania, na drugiego pracownika rękę podniósł co dziesiąty amerykański pracownik. Innym sposobem odreagowania stresu w pracy są wyzwiska i groźby. To zdecydowanie bardziej popularne niż rękoczyny. Do ich stosowania przyznało się aż 40% respondentów. Kolejne 25% ankietowanych pracowników przyznało się, że zdarzyło im się wyjść wcześniej z pracy. Swoją decyzję zazwyczaj tłumaczyli niewytrzymaniem napięcia i presji w miejscu wykonywanej pracy. Ponadto duża dawka stresu w pracy wypala pracowników tak bardzo, że nie są oni w stanie wypocząć w trakcie nocy. Już ponad 30% osób cierpi na bezsenność.
Właśnie dlatego temat stresu w pracy w ostatnim czasie stał się taki ważny. Niestety do tej pory nie znaleziono jeszcze idealnego rozwiązania tego problemu. Jednocześnie trzeba pamiętać, że stres w odpowiednich dawkach, tych małych, ma bardzo dobry wpływ na pracowników. Bardzo często motywuje on do bardziej efektywnej pracy.