Alternatywne sposoby zarabiania pieniędzy. Dla kogo franczyza?

przez Ewa Mąka

W ciągu ostatnich 9 lat potroiła się liczba przedsiębiorców prowadzących działalność franczyzową. Z czego wynika rosnąca popularność tego modelu biznesowego? Kto najczęściej zostaje franczyzobiorcą?

Źródło: Flickr.comŹródło: Flickr.com

Szacuje się, że w 2014 roku liczba firm działających w oparciu o umowę franczyzową może sięgnąć 63 tysięcy. Według branżowych raportów, co trzecie przedsiębiorstwo działające w tym modelu prowadzą osoby, dla których jest to pierwsza własna działalność gospodarcza. Co sprawia, że ludzie próbują sił w tego typu biznesie?

Doświadczenie – przydatne, choć nie niezbędne

Franchising to świetny pomysł biznesowy, często generujący duże pieniądze i możliwości. Istotą umów franczyzowych jest możliwość czerpania z know-how i sprawdzonego, zyskownego konceptu biznesowego danej sieci. Zazwyczaj wszystkie informacje niezbędne do rozpoczęcia pracy przekazywane są na szkoleniach organizowanych przez franczyzodawcę. Jednak wykształcenie, zainteresowania i doświadczenie zawodowe w danej branży mogą być katalizatorem sukcesu.

Przykładem mogą być nauczyciele, którzy w ostatnich latach, między innymi ze względu na niż demograficzny, stanęli przed koniecznością znalezienia alternatywnego zajęcia. Dla tych, którzy swoją zawodową karierę widzą w pracy z dziećmi i młodzieżą, założenie własnej placówki okazuje się dobrym rozwiązaniem. Ciekawą niszę stanowi na przykład obszar kształcenia w zakresie matematyki. Ze względu na wprowadzenie obowiązku jej zdawania na maturze oraz obecność na testach diagnostycznych, coraz więcej rodziców szuka uzupełnienia dla edukacji szkolnej. Rośnie więc popyt na efektywną naukę przedmiotów ścisłych.

– Zapotrzebowanie na zajęcia dodatkowe z matematyki jest większe niż kiedykolwiek wcześniej. W związku z tym, w naszym kraju dynamicznie rozwija się franczyzowa sieć centrów nauczania tego przedmiotu – mówi Małgorzata Grymuza, dyrektor regionalny MathRiders Polska.

– W ramach naszej struktury, świetnie odnajdują się osoby z doświadczeniem pedagogicznym. Po szkoleniu z zakresu metodologii programu mogą zostać licencjonowanymi nauczycielami MathRiders i działać w ramach lokalnych centrów edukacji matematycznej. Alternatywą przeznaczoną dla naturalnych liderów jest założenie własnej szkoły. Dla najbardziej ambitnych osób, dysponujących większym kapitałem i doświadczeniem menedżerskim, interesującym rozwiązaniem jest zarządzanie regionalną siecią centrów nauczania na obszarze 4-10 mln mieszkańców. Master Franchisor rozwija i koordynuje działalność oddziałów w swojej okolicy – dodaje Grymuza.

Własny biznes ze zmniejszonym ryzykiem

Istotnym powodem, dla którego początkujący przedsiębiorcy decydują się na skorzystanie z oferty franczyzodawców, jest bezpieczniejszy niż w wypadku pełnej samodzielności start. Poszczególne sieci wymagają od swoich partnerów dopełnienia określonych wymogów, związanych z warunkami lokalowymi, działaniami marketingowymi i przestrzeganiem założeń biznesplanu. To ograniczenie swobody ma zapewnić, że franczyzobiorca będzie postępował zgodnie ze sprawdzoną, wytyczoną przez poprzedników drogą i ma zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu rynkowego pomimo braku wnikliwej znajomości mechanizmów rządzących daną branżą. Można jednak temu zaradzić:

Kamila RowińskaKamila Rowińska

„Chcemy być niezależni. Większość z nas wolałaby pracować na swoim, gdyby tylko miała ku temu dobrą okazję. Szukamy ofert przede wszystkim tam, gdzie będziemy mogli być w większym lub mniejszym stopniu niezależni. Już teraz widać jakim zainteresowaniem cieszą się na całym świecie przedsięwzięcia franczyzowe. (…) Barierą do skorzystania z tej formy zarabiania pieniędzy jest dla wielu nieosiągalna inwestycja początkowa, niezbędna do rozpoczęcia działalności. W marketingu sieciowym tej bariery nie ma. (…) MLM to pomysł, który idzie śladami przedsięwzięć franczyzowych (np. McDonald’s, Shell), gdzie wykupujesz licencję, a w zamian dostajesz logo, markę, produkty i sprawdzone pomysły na prowadzenie działalności. W odróżnieniu jednak od nich, marketing sieciowy nie niesie ze sobą konieczności dokonania na starcie znacznych inwestycji finansowych i możesz go wykorzystać dla siebie na dwa sposoby. Jako dodatkowe źródło dochodu lub karierę pełnowymiarową” – stwierdzają w swojej książce „Etat, biznes tradycyjny czy marketing sieciowy” – Kamila Rowińska i Roman Hadasik.

Franczyza jest również ciekawym rozwiązaniem dla doświadczonych przedsiębiorców, którzy funkcjonując w specyficznym sektorze, chcieliby dokonać ekspansji na inne rynki. Zdaje się, że to dość popularne rozwiązanie – doświadczeni biznesmeni stanowią według badań 2/3 wszystkich franczyzobiorców. Najczęściej są ludźmi otwartymi na nowe pomysły, cechującymi się jednocześnie pewną ostrożnością i ceniący sobie pracę ze sprawdzonym konceptem.

Maciej MaciejewskiMaciej Maciejewski

– Najlepszą postacią, modelem franchisingu jest obecnie network marketing (MLM). Każdy zainteresowany, poszukujący ciekawej formy zarabiania pieniędzy, może w oparciu o współpracę z firmą marketingu sieciowego rozpocząć budowę swojego przedsięwzięcia biznesowego, dysponując gotówką w wysokości nawet kilkudziesięciu czy kilkuset złotych. Trzeba tylko podpisać umowę o współpracy, a w zamian dostajemy całą logistykę produktowo-technologiczno-edukacyjną, niezbędną do prowadzenia własnej, „franchisingowej” działalności gospodarczej. Ten aspekt znacząco wyróżnia MLM spośród całej gamy możliwości alternatywnych sposobów na zarabianie pieniędzy. To jest bardzo ważne, a nawet kluczowe. Młody człowiek nie musi mieć miliona czy pół miliona złotych, które wymagają od swoich franczyzobiorców koncerny tradycyjne. W MLM może zbudować coś równie wielkiego, albo nawet większego i osiągnąć sukces bez znacznego wkładu finansowego na starcie – powiedział Maciej Maciejewski, redaktor naczelny „Network Magazynu”, jedynego w Polsce niezależnego pisma o branży sprzedaż bezpośrednia & marketing sieciowy.

Dr Alina VogelgesangDr Alina Vogelgesang

– Główną różnicą pomiędzy klasycznym franchisingiem a tym proponowanym w systemie MLM jest to, że w pierwszym przypadku licencjobiorca nie ma możliwości przekazania swojej wiedzy dalej i dalszej rozbudowy systemu, natomiast w koncepcie MLM jest to możliwe. Powstałe przedsiębiorstwo franchisingowe w ramach marketingu sieciowego nie liczy dwóch poziomów (licencjodawcy i licencjobiorcy) jak w przypadku franchisingu tradycyjnego, lecz może posiadać ich nieskończoną ilość (tzw. głębokość grupy), co daje olbrzymie szanse zarobkowe. Franczyza w MLM to swoboda, niezależność i satysfakcja, korzyści finansowe z obrotów bieżących przedsiębiorstwa oraz z dochodów pasywnych, gdzie sukces zależny jest od stopnia współpracy z współpartnerami oraz od intensywności zaangażowania w działalność. To konieczność posiadania niewielkiego kapitału finansowego na start – w granicy od 0 do 300 zł oraz kapitału rzeczowego jakim jest czas wolny. No i przede wszystkim w network marketingu mamy brak konieczności zatrudniania pracowników, czyli brak kosztów pracowniczych, niskie koszty reklamy i marketingu. Podsumowując, to możliwość szybkiego startu w działalności biznesowej pod znaną marką przy niewielkim poziomie ryzyka oraz nieograniczony udział w rynku, gdzie ograniczoność zależy wyłącznie od wizji przedsiębiorcy a awans jest automatyczny, wyraźnie określony, niezależny od opinii innych osób w firmie – powiedziała nam dr Alina Vogelgesang, rektor Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości, autorka pracy naukowej „Multi Level Marketing w Gospodarce Rynkowej”.

Mogą Cię również zainteresować