Nasza interlokutorka mówi o sobie, że jest zwykłą kobietą z małego miasteczka, która w network marketingu znalazła się przez przypadek, a dziś to jej jedyne źródło dochodu. Dziwne? Nie. Przecież tak naprawdę ok. 98% ludzi współpracujących z firmami MLM tak właśnie startowało, traktując tę alternatywną formę zarabiania pieniędzy, jako dodatkowe źródło dochodu. I to w biznesie MLM jest najpiękniejsze!
Wywiady
-
-
„Prawdziwe zalety network marketingu można dostrzec i docenić wtedy, kiedy posmakuje się w życiu innych metod zarabiania pieniędzy. Ja rozpocząłem budowanie biznesu MLM w momencie, kiedy w spółkach tradycyjnych osiągnąłem spory sukces, ale obarczony wieloma niedogodnościami. Gdybym wiedział wcześniej, że…”
-
„Nie mogę się nadziwić, dlaczego network marketing jest tak niedocenianym sposobem zarabiania… Aby pokazać korzyści, będę się opierać na liczbach. Wszystko zaczęło się, gdy księgowa przesłała mi roczny PIT. Ponad 1,5 mln zł obrotu. Dla jednych to mało, jeżeli chodzi o flipy z biznesu tradycyjnego, dla innych dużo. Kupiłam 5 mieszkań, sprzedałam 4. Nie jestem graczem na dużą skalę. Po prostu działam i zarabiam. Czasem mniej, czasem więcej.”
-
„Co mnie ekscytuje w tym biznesie? Fakt, że raz wykonana praca dzisiaj, może nam przynosić ciekawe korzyści przez wiele lat w przyszłości. Jeśli teraz znajdziemy dobrego klienta, to będziemy otrzymywali prowizje od jego zakupów przez kolejne miesiące”.
-
„Najważniejsze jest to, że w network marketingu nigdy nie muszę być postrzegana jako ktoś inny niż jestem. Dlatego w oparciu o moje własne przekonania, wewnętrzne motywacje oraz o własną opinię i osobowość mogę popierać wyłącznie te zasady, produkty i strategie biznesowe, z którymi się zgadzam, w które wierzę i które są tożsame z moimi wartościami”.
-
„Ludzie cenią network marketing za to, że każdy jest w nim kowalem własnego losu, można dużo zarabiać, pracować globalnie, z dowolnego miejsca na świecie… A mi w tym biznesie najbardziej zaimponował brak stresu. Po bardzo długim okresie kierowania dużą firmą tradycyjną, teraz mam po prostu święty spokój”.
-
„Choć w handlu tradycyjnym sprzedałem wiele tysięcy produktów z moim nazwiskiem szybko zorientowałem się, że ten rodzaj biznesu wymaga bezustannych, niemałych inwestycji. Dlatego zacząłem szukać innego rozwiązania tak, aby sobie zapewnić drugą nogę – inne, alternatywne źródło dochodu”.
-
„Nigdy w życiu nic od nikogo nie dostałem. Na wszystko zapracowałem sam. Trudem, mozolną pracą i zaangażowaniem. Zawsze wiedziałem, że tylko tak można osiągnąć sukces. Dlatego dzisiaj tak bardzo cenię system marketingu sieciowego. To wspaniały model biznesowy, dzięki któremu każdy człowiek może rozwijać swoje horyzonty, a jeśli poświęci się pracy w 100% to będzie zarabiał naprawdę poważne pieniądze”.
-
Co to są programy motywacyjne w branży sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego? Jak nagradzani są najlepsi menadżerowie w polskim biznesie MLM? A co to jest DuoLife Founders Club? Dziś o tych zagadnieniach rozmawiamy w naszym cyklu wywiadów wideo.
-
„NIE SZUFLADKUJCIE LUDZI. To jest największy błąd na starcie u prawie każdego człowieka rozpoczynającego działalność w network marketingu. Nigdy nie można decydować za inną osobę. Nie można z góry zakładać, że ktoś nie będzie zainteresowany produktem lub współpracą za nim się z nim nie porozmawia. Każdy, ale to każdy jest naszym potencjalnym klientem, a nawet partnerem biznesowym”.