Wywiady

„Wychowuję 7 dzieci. To nie jest proste. To mocne wyzwanie. Zaspokajanie potrzeb takiej rodziny wymaga nie lada organizacji. Ale bycie mamą w MLM jest o wiele łatwiejsze niż egzystencja jako mama na etacie. Kiedy pracowałam na etacie musiałam wyjść na 10 godzin. Po powrocie trzeba było zakasać rękawy i działać w domu. Na nic innego nie było już czasu. Działalność w marketingu sieciowym zmieniła moje życie o 180 stopni. Oczywiście na lepsze”.

„Działalność w marketingu sieciowym to piękna WOLNOŚĆ i wspaniała NIEZALEŻNOŚĆ. I cudowne jest to, że w tym biznesie każdy może tego doznać. Oczywiście pod warunkiem, że będzie profesjonalnie i mocno, intensywnie pracował przez określony czas. Wtedy bez problemu dojdzie się do swobody finansowej i mentalnej”.

„Niestety, ale często pracy w biznesie MLM za pomocą social mediów uczą ludzie, którzy się wywodzą z tradycyjnych agencji marketingowych. Oni nie mają zielonego pojęcia o tym systemie, ale zwietrzyli tutaj interes. To jest smutne i żenujące, bo o ile się sprawdza w przypadku butiku, to w network marketingu ma się jak pięść do oka. Te szkolenia nie mają w marketingu wielopoziomowym żadnego zastosowania”.

„Staram się nie używać jakichś przesadzonych kwantyfikatorów, ale nie mam wyjścia. Bo system MLM jako model biznesowy jest czymś absolutnie fenomenalnym. Jeżeli się go oczywiście najpierw zrozumie, a potem doceni. W momencie, kiedy człowiek poczuje prawdziwą wartość network marketingu i pojmie jego wszystkie zalety, atrybuty… wtedy nawet pracuje się całkiem inaczej”.

„Uwielbiam obserwować, jak wiele kobiet w network marketingu osiąga wolność. Jak stają się samowystarczalne nie tylko w kwestiach finansowych, ale za pomocą profesjonalnego rozwoju osobistego również w wymiarze duchowym. To jest cudowne zjawisko. Biznes MLM daje mi niesamowitą satysfakcję z patrzenia na ludzi, którzy mogą wzrastać i realizować swoje marzenia”.

„W network marketingu najbardziej cenię niezawodność. Bardzo ważny jest też fakt, że ten model generowania pieniędzy daje ludziom mnóstwo wolnej przestrzeni, a to pozwala im się czuć swobodnie. Dlatego mają niesamowitą możliwość wyrażania siebie. Myślą, a nawet pracują jak mogą i jak chcą”.

„Konia do wody możesz doprowadzić, ale pić musi sam. Dlatego nikogo nie można na siłę przekonywać do budowania biznesu MLM. Każdy musi mieć swoje DLACZEGO i powinien wiedzieć, po co to robi. Co ja najbardziej cenię w network marketingu? Fakt, że mogę pracować wspólnie ze swoją żoną. Mało tego, w tym biznesie wychowała się nasza córka. Od urodzenia zawsze była z nami wszędzie. To jest moje DLACZEGO”.

„Myśli to energia. Tylko Ty decydujesz o jakości Twoich myśli. Twoje myśli decydują o tym, jakie podejmujesz decyzje, a one decydują o tym, jakie podejmujesz działania. Te wpływają na to, jakie są w Twoim życiu nawyki, które dają impuls do budowania Twojego charakteru. Charakter decyduje o naszym losie. Zatem wszystko zaczyna się od myśli.”

„W network marketingu codziennie poznajemy wiele nowych osób. Poznajemy ich historie. Przeróżne sytuacje. Niektórym z tych ludzi powodzi się dobrze, ale są również tacy, którzy potrzebują pomocy. Dzięki atrybutom jakie w swojej ofercie posiada system MLM możemy im dać spokój, szczęście i niejednokrotnie dobrobyt. Tworzymy nową, wielką rodzinę. Dlatego w tym biznesie najbardziej cenię pomaganie”.

„Budowanie biznesu MLM to obecnie moja jedyna działalność. To mój zawód i pasja. W network marketingu bardzo sobie cenię fakt, że aby osiągnąć sukces trzeba pracować w ramach strategii zespołowej. Tutaj wszyscy gramy do jednej bramki. To ma niesamowity wpływ nie tylko na efekty ekonomiczne, ale zyskuje równie ważny wymiar w kwestii pozyskiwania, rozwijania i utrzymywania kontaktów międzyludzkich”.