źródło: www.sxc.hu
Serwisy społecznościowe zablokował już HeidelbergCement, Commerzbank, Volkswagen i inne duże, niemieckie koncerny. Według badań firmy Clearswift, która zajmuje się branżą IT, główną przyczyną blokad jest obawa przed niekontrolowanym wyciekiem danych i uwrażliwieniem sieci firmowych na ataki hackerskie. W ten sposób swoje decyzje tłumaczy blisko połowa firm, które zablokowało serwisy. Jedna trzecia twierdzi, że blokada przełoży się bezpośrednio na produktywność pracowników.
Czy w dzisiejszych czasach naprawdę można zakazem zmusić pracowników do produktywności poprzez blokowanie stron internetowych? Nie od dziś wiadomo, że zakazany owoc smakuje lepiej, a skoro nie można zalogować się na Facebooka z firmowego komputera, to na pewno będzie można z prywatnego smartfona. Różnica jest taka, że w tym drugim przypadku może zająć to nieco więcej czasu, a możliwość monitoringu tego, co pracownicy robią w czasie pracy w takiej sytuacji jest zdecydowanie mniejsza.