Trzy scenariusze powrotu do biur. Rozwój obecnej sytuacji nakreśla strategie ogólnej redefinicji biura w biznesie

przez Maciej Maciejewski

Platforma współpracy czy miejsce izolacji? Zacieśnianie więzi międzyludzkich, a może większe postawienie na pracę zdalną w rozproszonych biurach flex? O wszystkim zdecyduje krzywa stabilizacji epidemii, choć już teraz w komentarzach wielu pracodawców pojawia się opinia, że jeśli chodzi o pracę grupową i przestrzeń do kreatywnych spotkań, biuro jest miejscem nie do zastąpienia.

źródło: Pixabay

Ostatnie dwa miesiące uwypukliły społeczną rolę biur w naszym życiu, tak zawodowym, jak i prywatnym. Home office jest mile widzianym przez pracowników benefitem, ale w sytuacji, kiedy jest on kwestią indywidualnych wyborów, a nie przymusową izolacją. Dlatego dla większości pracodawców kluczowe jest teraz sprawne „odmrożenie” przestrzeni biurowych i stopniowe udostępnianie ich pracownikom. Tempo przeprowadzenia tego procesu i jego ostateczny efekt będzie zależał jednak od tego, jak szybko zacznie wygasać epidemia. Oto możliwe scenariusze nowej rzeczywistości biurowej…

1. Młot, czyli spłaszczenie krzywej zachorowań

Wydaje się to być najbardziej oczekiwany scenariusz, kiedy po początkowym szybkim wzroście zachorowań krzywa się spłaszcza i stopniowo wracamy do normy. Obecnie obserwujemy rosnące poczucie bezpieczeństwa, które skłania wielu z nas, aby opuszczać swoje domowe biura i wracać do tzw. normalności. Jeśli ten trend się utrzyma, to możemy spodziewać się przyspieszenia zmian w kierunku wprowadzania elastycznych metod pracy do naszej codzienności już na stałe.

W praktyce będzie to oznaczać możliwość częstszego wykorzystywania home office, ale w przypadku zadań wymagających pracy indywidualnej i w skupieniu. Biuro natomiast będzie traktowane jako bezpieczne miejsce spotkań i współpracy. Mniejsza kontrola nad pracującymi, z którą pracodawcy mieli do czynienia przez ostatnie dwa miesiące, była prawdziwym testem produktywności. Fakt, że ten test został zdany bardzo dobrze, może zachęcić część firm do dawania większej swobody swojemu zespołowi i częstszego nagradzania za rezultaty.

2. Nawracająca kwarantanna

To alternatywny scenariusz, który będzie prawdopodobny tak długo, jak długo nie zostanie wynaleziona szczepionka przeciwko SARS-CoV-2. W tym scenariuszu możemy doświadczać naprzemiennie wdrażania ścisłych restrykcji, a następnie ich luzowania w cyklach. To z kolei wpłynie na postrzeganie ekosystemu środowiska pracy, w którym praca z biura dla wielu nadal będzie stanowić pierwszy wybór, choć w nieco innym modelu niż teraz.

W tym scenariuszu możliwy jest wzrost zainteresowania biurami flex, które w większości będą służyć pracy indywidualnej w ergonomicznych warunkach. Dla wielu bowiem działanie w modelu home office jest na dłuższą metę frustrujące. To z kolei będzie wymagać zarządzania rozproszonymi zespołami, co nie będzie możliwe bez dalszych inwestycji w nowoczesne technologie. Dotyczy to również rozwiązań PropTech, które pomogą sprawnie zarządzać elastycznymi biurami i zwiększą bezpieczeństwo ich użytkowników.

3. Druga fala

To zdecydowanie najbardziej pesymistyczny scenariusz, choć i on podkreśla konieczność udostępnienia pracownikom biur. W tej opcji jednak będą one traktowane jako miejsca do pracy indywidualnej w komfortowych, ergonomicznych warunkach, lecz prym będzie wiódł dystans społeczny. W tym przypadku konieczne będzie wdrożenie rotacji pracowników na powierzchni biurowej w długiej perspektywie czasowej, tak aby było możliwe utrzymanie dystansu fizycznego pomiędzy poszczególnymi osobami.

Dopasowanie przestrzeni do zmieniających się zasad i norm społecznych oraz sposobów funkcjonowania ludzi w przestrzeni publicznej będzie wymagać redefinicji tego, jak pracownicy postrzegają przestrzeń biurową i w jaki sposób z niej korzystają. Natomiast bez względu na to, o którym scenariuszu nowej rzeczywistości mówimy, elementem każdego z nich jest biuro. Pamiętajmy jednak, że powrót do niego to nie wyścig. W całym procesie chodzi o to, aby zapewnić firmie pole manewru i umożliwić odpowiednio szybką reakcję na sytuację epidemiczną, gdy ta ulegnie zmianie. Dlatego pracownicy powinni wracać do biur stopniowo. W biznesie DS & MLM również. Jesteśmy teraz w punkcie, w którym nie ma miejsca na półśrodki, stąd też wdrożenie odpowiedniej strategii powrotów będzie wymagać czasu.

Mogą Cię również zainteresować